Zoleco – prywatny projekt ekologiczny
Kanadyjski pasjonat motoryzacji – Zoltan Bod we własnym garażu skonstruował projekt ekologicznego samochodu przyszłości. Czy ,,domowa technologia” zawstydzi potentatów z branży motoryzacyjnej?
Zoleco – nieprawdopodobnie aerodynamiczne
Zoltan i ekologia
Nazwa Zoleco to kontaminacja imienia twórcy oraz słowa ,,eko”. Dzieło Kanadyjczyka już określone zostało samochodem przyszłości. Konstruktor skoncentrował się na uzyskaniu jak najniższego spalania. Jego projekt posiada charakterystyczne nadwozie, przypominające raczej rakietę niż konwencjonalny pojazd. Taka budowa ma zapewnić, zdaniem Zoltana Boda, o 80 procent niższe rezultaty spalania niż w przypadku zastosowania tradycyjnej bryły nadwozia.
Symboliczne spalanie Zoleco
1,5 litra na 100 km
Konstruktor upiera się, że średni rezultat spalania, osiągany przez jego pojazd, nie przekracza 1,5 litra na 100 km, przy poruszaniu się z prędkością do 70 km/h. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że auto zostało wyposażone w zwykły silnik spalinowy. Bod ma kilka pomysłów, których realizacja, jak twierdzi, przyczyniłaby się do znaczącego obniżenia dotychczasowych rezultatów zużycia paliwa (m.in. systemy odzyskiwania energii). Zastanawiające, ile paliłoby Zoleco, gdyby jego tradycyjny silnik poddać nowoczesnym modyfikacjom?
Czy Zoleco pozostanie projektem?
Pojazd Zoleco to nie naszkicowany koncept a jeżdżący po ulicach niewielkiego miasteczka, gotowy twór. Samochód przyszłości wywołał spore poruszenie w mediach. Można przypuszczać, że w krótkim czasie domorosłym inżynierem zainteresują się przedstawiciele znanych marek samochodowych. Czy Zoleco kiedykolwiek trafi do produkcji? Zapewne nie, ale niektóre zastosowane w nim rozwiązania mogą przysłużyć się motoryzacji.