Abu Dhabi Desert Challenge – dzień trzeci

Trzeci dzień zmagań polskich zawodników w rajdzie Abu Dhabi Desert Challenge, był zdecydowanie lepszy od pozostałych. Kuba Przygoński odrabiający straty po stosunkowo słabym początku dojechał dziś na 4. pozycji, awansując tym samym na 6. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Prowadzi Marc Coma, jadący na swoim KTM 450 ccm.

Abu Dhabi Desert ChallengeDobry dzień Przygońskiego

Przygoński goni czołówkę. Zawodnik Orlen Team, z odcinka na odcinek jedzie coraz szybciej. Niestety, Kuba jedzie ciągle w grupie dużo wolniejszej od czołówki stawki. Jest to problem dla tak szybkiego motocyklisty i jeśli chce awansować na wyższe pozycje, musi cały czas uciekać. Taka jazda jest dużo bardziej skomplikowana: zawodnik cały czas musi narzucać sobie tempo jazdy, utrzymywać je, a ponadto nawigować, tak aby w jak najszybszym tempie dotrzeć do mety odcinka. Przygoński jak na razie sprawdza się w tej roli doskonale.

Problemy techniczne Marka Dabrowskiego

Choć Marek Dąbrowski cały czas utrzymuje się na pierwszym miejscu rajdu w klasyfikacji Open Trophy, jego tempo podczas dzisiejszego odcinka spadło. Przyczyną jest problem z częściami, które nie dojechały na rajd. W dniu wczorajszym wymieniono w jego motocyklu tłok, który wykazywał znaczne ślady zużycia. Nowy jest typową częścią z motocykli crossowych, a więc charakteryzuję się mniejszą odpornością na trudy rajdu. Na szczęście dziś w nocy, mechanicy mają zamiar wymienić w motocyklu cały silnik i zawodnik będzie mógł powrócić do swojej bardzo dobrej jazdy z poprzednich odcinków.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!