Rajd Katar – wyniki Polaków
Po wtorkowym, krótkim prologu, wygranym przez Joana Barreda Borte, do walki na pierwszym odcinku rajdu Sealine Cross-Country Rally w Katarze ponownie stanęli nasi zawodnicy z Orlen Team.
Motocykliści – Marek Dąbrowski i Jacek Czachor byli najszybsi w kategorii Open Trophy, potwierdzając tym samym swoją świetną dyspozycję rajdową w tym sezonie.
Sealine Cross-Country Rally Quatar
Ich Młodszy kolega, Kuba Przygoński zajął 6. pozycję w klasyfikacji Mistrzostw Świata, dojeżdżając na metę tuż za Jordim Viladomsem.
Jacek Czachor wciąż jest kontuzjowany po rajdzie Abu Dhabi Desert Challenge. Jedzie zachowawczo, aby ponownie nie uszkodzić kolana, które nadal jest usztywnione.
Wyniki etapu I Sealine Cross-Country Rally Open Trophy
1. Marek Dąbrowski (PL) KTM 505 4:32.48
2. Jacek Czachor (PL) KTM 505 +1.42
Bardzo dobre tempo Kuby Przygońskiego
Pierwszy odcinek zmagań motocyklistów na Katarskich bezdrożach liczył 330 km. Podłoże po którym przyszło ścigać się zawodnikom jest zupełnie inne niż w Abu Dhabi. W Katarze królują kamieniste pustynie. Pozwala to na bardzo szybką jazdę, choć końcowa część etapu była wyraźnie wolniejsza – powróciły piaszczyste wydmy.
Na szczęście Kuba Przygoński doskonale radzi sobie z tą niebezpieczną nawierzchnią.
„ Jesteśmy po pierwszym odcinku specjalnym w Katarze. Jedziemy po zupełnie innej pustyni niż podczas eliminacji w Emiratach Arabskich. Na trasie jest znacznie więcej kamieni, niektóre są imponujących rozmiarów, szlak jest twardy, a tempo rywalizacji naprawdę duże. Do tego nieustannie panuje mgła i wieje wiatr, co mocno ogranicza widoczność. Trzeba bardzo uważać, by nie popełnić błędu. Jechałem w czołówce, cały czas kogoś goniłem, bądź przed kimś uciekałem. Było sporo zamieszania w tej stawce. Na metę przyjechałem kompletnie zakurzony. Jestem zadowolony z mojego tempa, w końcu udało mi się odpowiednio zestroić teleskopy i jutro znów ruszam do walki” – powiedział Kuba Przygoński.
Wyniki etap I Sealine Cross-Country Rally klasyfikacja Mistrzostw Świata FIM
1. Marc Coma (E) KTM 450 3:47.54
2. Joan Barreda (E) Husqvarna TE 449 RR +8
3. Helder Rodrigues (P) Yamaha YZ 450 +3.11
4. Ruben Faria (P) KTM 450 +5.48
5. Jordi Viladoms (E) KTM 450 +6.17
6. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +7.51
7. Alessandro Botturi (I) KTM 450 +9.29
8. Sean Gaugain (ZA) Honda CRF 450X +11.16
9. Paolo Ceci (I) KTM 450 +13.00
10. David Casteu (F) Yamaha YZ 450 +13.05
Należy przypomnieć, że wczorajszy prolog rajdu decydował o pozycji startowej zawodników w dniu I-ego etapu. W rajdzie Abu Dhabi, ci którzy wygrali prolog jechali pierwsi. W efekcie czego, najszybsi zawodnicy dojeżdżali na metę na odległych miejscach. W Katarze pierwszych dziesięciu zawodników prologu może wybrać dowolne miejsce startowe. Pozwala to na przesunięcie najszybszych zawodników na koniec stawki, dzięki czemu nawigowanie staje się dużo łatwiejsze i zawodnik może bardziej skupić się na szybkiej jeździe.
Dobry wyniki Sonika, pech Łukasza Łaskawca
Rafał Sonik, startujący w kategorii quad, po świetnej jeździe zajął doskonałą 2. pozycję, ustępując jedynie Atifowi Al-Zarouni ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Trzeci na mecie pojawił się Urugwajczyk Luis Henderson.
Niestety pech złapał naszego młodszego reprezentanta. Łukasz Łaskawiec na kilkanaście kilometrów przed końcem etapu miał awarię. Pękł mu prawdopodobnie blok silnika i zgubił cały olej – dalsza jazda była niemożliwa. Pech jest tym większy, że „Łoker” cały odcinek jechał samotnie na przedzie stawki. Dopiero po 5 minutowym postoju, wyprzedził go jeden z jego przeciwników. Dzisiaj w nocy, mechanicy wymienią silnik w quadzie Polaka. Zgodnie z prawem, jeśli organizator wyrazi zgodę będzie mógł się ścigać dalej. Niestety kara nałożona za wymianę silnika i nie ukończenie etapu będzie tak duża, że wyeliminuje go z dalszej walki o zdobycie dobrego miejsca w Katarze.