Ford Fiesta – Focus w skali mini
Chcąc kupić małe auto miejskie, musicie wziąć pod uwagę kandydaturę Forda Fiesty. Auto stanowi ciekawą propozycję, która charakteryzuje się dobrymi osiągami, rozsądną ceną i atrakcyjną stylistyką.
Fiesta – fordowska odpowiedź na kryzys paliwowy
Ford Fiesta po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w roku 1976. Model nie był specjalnym pionierem na rynku małych hatchbacków. W tamtym czasie Europejczycy poruszali się już Fiatami 127 i Renault 5. Był to jednak świetny czas dla małolitrażowych i ekonomicznych konstrukcji. Lata siedemdziesiąte przebiegały bowiem pod znakiem kryzysu paliwowego i szalejących cen benzyny. Poza tym nie bez znaczenia pozostawało dynamicznie zwiększające się zatłoczenie największych miast. Fiesta na tyle spodobała się klientom, że model jest chętnie wybierany do dnia dzisiejszego. Przez 35 lat produkcji fabryki Forda opuściło VI generacji Fiesty.
Nowa Fiesta – van z nutą agresji
Wygląd najnowszego modelu ma trzy, podstawowe zalety. Styliści postawili na obłą i wysoką karoserię. Dzięki temu patrząc na auto można odnieść wrażenie, że ma się do czynienia z małym vanem. Kolejnym elementem wizerunku Forda jest stylizacja. Ostre i stanowczo poprowadzone linie w połączeniu z agresywnymi lampami dodają sportowego charakteru. Skwitowanie sukcesu designerskiego stanowi uniwersalność. Za kierownicą Fiesty można sobie wyobrazić zarówno mężczyznę, jak i kobietę, osobę starszą i młodą, czy mieszkańca miasta i terenów pozamiejskich.
Oczywiście to co dobrze wygląda nie zawsze musi być praktyczne i funkcjonalne. Na początek popatrzcie na wyraźnie opadającą linię dachu. Jej kształt jest dynamiczny, jednak ograniczy przestrzeń nad głową dla pasażerów tylnej kanapy. Zasadniczy problem podczas parkowania może stanowić także mała, wysoko umieszczona i otoczona dużym spojlerem wsteczna szyba.
Wnętrze Fiesty – nowoczesność i uporządkowanie
Bardzo dobrą informacją dla potencjalnych nabywców Fiesty jest wygląd wnętrza. Stylistyka jest nowoczesna oraz jednocześnie odnosi się wrażenie, że każdy przycisk i panel sterowania jest dokładnie tam, gdzie być powinien. W efekcie całość jest czytelna i prosta w obsłudze. Poza tym uwagę zwracają ciekawie ukształtowane tuby zegarów oraz wysokiej jakości materiały. Dzięki cienkim słupkom przednim kierowca ma dobrą widoczność.
Ford Fiesta jest typowym autem miejskim. Mimo to zapewnia przyzwoitą ilość miejsca w kabinie pasażerskiej. W efekcie dorośli ludzie zajmą wygodną pozycję nie tylko z przodu, ale również na tylnej kanapie. Pod względem rozmiarów, karoserii Fiesty nieco brakuje do Volkswagena Polo, czy Fiata Punto Evo. Krótsze nadwozie nie przeszkadzało jednak inżynierom Forda w wygospodarowaniu 295 litrów pojemności bagażnika (przy wyborze zestawu naprawczego). Z pełnowymiarowym kołem zapasowym kufer zmniejsza się do 281 litrów. To jednak nadal bardzo dobry wynik, który się łapie do średniej w tej klasie.
Kolejna zaleta Fiesty – ilość silników
Właściciele Fiest poprzedniej generacji z pewnością zdążyli się przyzwyczaić do silnika benzynowego o pojemności 1,25 litra. Motor typu Duratec może dostarczyć 60 lub 82 konie mechaniczne. 60-konna wersja być może i jest oszczędna, jednak marnie radzi sobie z małych hatchbackiem. 16,9 sekundy do 100 km/h to wynik niegodny roku 2011. Nieco lepsze osiągi przy podobnych wynikach spalania daje zarówno wersja 82-konna, jak i silnik 1,4 Duratec 96 KM. Będą one zatem najbardziej rozsądnym wyborem. Najmocniejsza jednostka benzynowa ma pojemność 1,6-litra. Wolnossący Ti-VCT dostarcza 120 koni mechanicznych i 152 Nm momentu obrotowego. Spora moc w połączeniu z rozsądną wagą dają przyspieszenie do 100 km/h w 9,9 sekundy. Średnie spalanie wynosi 5,8 litra.
Fiesta 1,4 TDCi spali zaledwie 3,5 litra w trasie
Paleta silników diesla składa się z dwóch propozycji. Po pierwsze pod maskę Fiesty może trafić motor 1,4 TDCi. Jednostka jest bardzo oszczędna, bowiem potrzebuje zaledwie 3,5 litra na każde sto kilometrów pokonane w trasie. Mocniejszy silnik wysokoprężny daje 1,6-litra i moc 95 koni mechanicznych. Dzięki niemu hatchback Forda przyspieszy do 100 km/h w 11,8 sekundy i spali mniej ropy w mieście, niż diesel 1,4. Jednostka posiada filtr cząstek stałych.
Ford Fiesta – dane techniczne |
||||
Silnik | Moc / Moment obrotowy | Przyspieszenie | Prędkość maks. | Spalanie* |
1,25 Duratec | 60 KM / 109 Nm | 16,9 s. | 152 km/h | 7,3 / 4,4 / 5,5 |
1,25 Duratec | 82 KM / 114 Nm | 13,3 s. | 168 km/h | 7,4 / 4,5 / 5,6 |
1,4 Duratec | 96 KM / 125 Nm | 12,2 s. | 175 km/h | 7,6 / 4,7 / 5,8 |
1,4 Duratec aut. | 96 KM / 125 Nm | 13,9 s. | 166 km/h | 8,9 / 5,2 / 6,6 |
1,6 Ti-VCT | 120 KM / 152 Nm | 9,9 s. | 193 km/h | 7,9 / 4,6 / 5,8 |
1,4 TDCi | 68 KM / 110 Nm | 14,9 s. | 162 km/h | 5,3 / 3,5 / 4,2 |
1,6 TDCi | 95 KM / 205 Nm | 11,7 s. | 175 km/h | 4,9 / 3,6 / 4,1 |
* spalanie w mieście / na trasie / średnio
Fiesta proponuje cztery wersje wyposażenia
Ford przygotowując ofertę małego hatchbacka dla polskiego klienta postawił na pięć wersji wyposażenia. Podstawowa nazywa się Ambiente. W jej przypadku Fiesta posiada w standardzie wspomaganie kierownicy, dwie poduszki powietrzne, ABS, wspomaganie awaryjnego hamowania i 14-calowe felgi stalowe. Za 1100 złotych więcej można mieć model Trend. W jego przypadku na pokładzie dodatkowo pojawią się elektrycznie sterowane szyby z przodu, czy centralny zamek. Różnica między wersją Trend a Trend SVP rozbija się o skórzaną kierownicę, komputer pokładowy i 15-calowe felgi stalowe.
Miłośnicy bardziej sportowej stylistyki odnajdą się w Fieście Sport. Auto otrzyma przeprojektowane zderzaki, 16-calowe felgi aluminiowe, obniżone zawieszenie, wyprofilowane fotele z przodu, boczne poduszki powietrzne, poduszka chroniąca kolana kierowcy oraz klimatyzację manualną i komputer pokładowy. Najwyżej w hierarchii Forda uplasował się poziom wyposażenia Titanium. Standardem w jego przypadku jest skórzana kierownica, chromowane wykończenia karoserii i światła przeciwmgłowe. Dopłata za dodatkową parę drzwi wynosi tysiąc złotych.
Ford Fiesta – cennik |
|||||
Silnik | Ambiente | Trend | Trend SVP | Sport | Titanium |
1,25 60 KM | 41.550 zł | 42.650 zł | 43.950 zł | brak | brak |
1,25 82 KM | 43.950 zł | 45.050 zł | 46.350 zł | brak | 51.650 zł |
1,4 | brak | 46.550 zł | 47.850 zł | brak | 53.150 zł |
1,4 aut. | brak | 51.550 zł | 52.850 zł | brak | 58.150 zł |
1,6 Ti-VCT | brak | brak | brak | 55.650 zł | 55.750 zł |
1,4 TDCi | 49.770 zł | 50.870 zł | 52.170 zł | brak | 57.470 zł |
1,6 TDCi | brak | 53.600 zł | 54.900 zł | 60.100 zł | 60.200 zł |
Ford dobrze wyskalował cennik
Patrząc na cennik wyraźnie widać, że najnowsza generacja Fiesty ma być autem dla każdego. Idealną dla siebie wersję znajdą zarówno osoby z małą ilością gotówki, jak i ludzie poszukujący świetnie wyposażonego, miejskiego hatchbacka. Poza tym ceny Forda bardzo dobrze wypadają na tle konkurencji. Za podstawową wersję Volkswagena Polo 1,2 60 KM można kupić 82-konną Fiestę z wyposażeniem Trend. Bardzo podobne sumy trzeba wydać na Fiata Punto Evo, który proponuje nieco niższy poziom jakości. Tańszym konkurentem jest Opel Corsa. W jego przypadku jednak za cenę niespełna dwóch tysięcy mniej, trzeba się pogodzić z litrowym silnikiem o mocy 65 koni. Najpoważniejszym, cenowym konkurentem Fiesty jest Nissan Micra. Japończyka może zgubić tylko wąska paleta jednostek napędowych.
Podsumowanie
Trudno się oprzeć wrażeniu, że Fiesta jest mniejszą i tańszą wersją Focusa. To jednak jedna z lepszych rekomendacji, jaką można zafundować autu tej klasy. Automatycznie oznacza bowiem sukces komercyjny. W związku z tym klienci prywatni będą chętnie wybierać modele benzynowe, a firmy wersje z jednostkami wysokoprężnymi. Sukces sprawia, że jeżdżąc Fiestą w dużym mieście nie poczujecie się oryginalnie. W zamian otrzymacie jednak długą listę zalet.