To ma być nowy Rapid? Skoda MissionL Concept

Oficjalnie zaprezentowany we Frankfurcie samochód koncepcyjny Skody, nosi roboczą nazwę MissionL. Model produkcyjny, który zadebiutuje w przyszłym roku, ma w niewielkim stopniu różnić się od zaprezentowanego egzemplarza. Wielu w nowej Skodzie upatruje następcy słynnego Rapida. Czy to uzasadnione przekonanie?

Skoda Rapid – historia

Skodę Rapid produkowano w latach 1935-38 i 1981-90

Skoda RapidSkoda wbrew pozorom jest marką z dość bogatą historią. W jej burzliwej przeszłości nietrudno odnaleźć pewne ciekawostki. Taką właśnie są dzieje modelu Rapid. Jak dotąd samochody opatrzone tą nazwą produkowano dwukrotnie – w latach osiemdziesiątych i…przed wojną. Pierwszy Rapid zjeżdżał z linii montażowych w latach 1935-38. Elegancki wóz, występował w kilku wersjach (m.in. w cabrio). Pod jego maską montowano najczęściej silnik o pojemności 1,4 litra, generujący przyzwoite jak na tamte czasy 31 KM. Ta moc pozwalała rozpędzić auto ważące niespełna 600 kg do prędkości 100 km/h. Topowe odmiany były jeszcze szybsze, dzięki zastosowaniu nieco mocniejszych silników i bardziej aerodynamicznego nadwozia. Rapid Six typ 910 osiągał 140 km/h.

Na początku lat 80. Skoda postanowiła ukłonić się tradycji i nazwać swój nowy projekt sportowego coupe właśnie na cześć przedwojennego modelu. Nowy Rapid różnił się odSkoda Rapid protoplasty niemal w każdym detalu, co dawało wyobrażenie na temat tego, jak wiele zmieniło się w motoryzacji przez ponad 40 lat. Samochód zadebiutował w 1981 r. jako Garde. W następnych latach powstawały już tylko wersje pod nazwą Rapid, 130 Rapid oraz 135 i 136 Rapid. Pierwotnie auto otrzymało silnik o pojemności 1,2 l i mocy 55 KM. Najszybsza odmiana – 136, z silnikiem 1,3 l generowała 62KM i rozpędzała się do prędkości ponad 150 km/h. Wszystkie Rapidy wyróżniały się sportowym kształtem nadwozia. Wiele elementów zaczerpnięto od Skody 130. Sportowego charakteru coupe, dodawał dyskretny tylny spojler. Auto znalazło swoich amatorów, niezrażonych dość mizernymi jak na auto o sportowych aspiracjach, osiągami oraz tym, że podczas parkowania tyłem trzeba było otwierać drzwi, aby cokolwiek zobaczyć. Ostatni Rapid został wyprodukowany w 1990 r i od tej pory czeka na odkurzenie swojej legendy.

MissionL – Rapid, czy Octavia?

Skoda MissionLSkoda pod skrzydłami Volkswagena jest zupełnie inną firmą niż ta, która produkowała auta w latach 80. Zaprezentowany podczas targów we Frankfurcie samochód koncepcyjny na pierwszy rzut oka w niczym nie przypomina modelu Rapid. Dlaczego więc jest uważany za jego następcę? Samochód, który powstawać będzie na bazie zaprezentowanego konceptu zajmie w gamie marki miejsce pomiędzy Fabią a Octavią. Jak to zwykle bywa w przypadku Skody, stylistyka nowego produktu opiera się mniej lub bardziej na znanych autach marki. MissionL wygląda jak Octavia. Po prostu. Dyskretne różnice pomiędzy tymi samochodami kryją się w niektórych detalach i niezauważalnych na pierwszy rzut oka, przetłoczeniach. Także od środka auto różni się od Octavii nieznacznie, pomijając białe materiały użyte do wykończenia wnętrza. Jedyną znaczącą różnicą, a jednocześnie nawiązaniem stylistycznym do Skody Rapid jest fakt, iż MissionL to…liftback. Klapa bagażnika otwiera się wraz z szybą, poprowadzoną nieco ostrzej ku dołowi niż w klasycznej Octavii.

Sportowy Rapid, czy Octavia Liftback

Jak dotąd Skoda nie ujawniła informacji dotyczących gamy jednostek napędowych nowego auta oraz przewidywanych osiągów. Być może auto otrzyma mocne silniki,Skoda MissionL odpowiednie do sportowej jazdy. W innym wypadku nawiązywanie do sportowego coupe z lat 80. wydawać się może małym nieporozumieniem. Czeski koncern wciąż nie potwierdził medialnych spekulacji na temat nazwy nowego modelu. Ta kwestia wciąż pozostaje otwarta. Naszym zdaniem do MissionL pasuje raczej określenie Octavia Liftback. Legendę Rapida wypadałoby odkurzyć dopiero po stworzeniu bardziej oryginalnego samochodu.

 

Możliwość komentowania została wyłączona.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!