volkswagen passat cc 2012 2,0 tdi 170 dsg opinie testy porady

Volkswagen Passat Alltrack czyli konkurencja dla Audi A4 Allroad. Już wiosną 2012 roku będzie można zamówić uterenowioną wersję popularnego kombi!

Volkswagen ujawnił cennik i specyfikację nowego Passata CC. Jego oficjalna nazwa to teraz po prostu CC. Ekskluzywne czterodrzwiowe coupe będzie można kupić za minimum 103 490 zł.

Volkswagen Passat CC jest na rynku już od czterech lat. W  tym czasie zyskał wielu zwolenników, którzy chętnie wyjeżdżali z salonów nowymi autami. Ci, którzy poczekają z zakupem do przyszłego roku nie będą żałować. Passat CC przeszedł drobny, odświeżający facelifting.

Sprzedany dotychczas w ponad 600.000 egzemplarzy Volkswagen Sharan cieszy się uznaniem wielu rodzin w całej Europie. Podczas Salonu Samochodowego w Genewie debiutuje nowa generacja tego modelu.

Przystosowany dotychczas dla czterech osób Passat CC jest już dostępny w wersji pięcioosobowej z nową tylną kanapą. Wprowadzenie tej opcji do cennika wyposażenia dodatkowego jest reakcją Volkswagena na życzenia klientów, zainteresowanych dodatkowym miejscem siedzącym, które zwiększyłoby przydatność Passata CC w życiu codziennym.

Duży krok naprzód niemieckiej marki w Ameryce. Nowa Jetta sedan, która opiera się na koncepcie coupe została pokazana w Detroit.

Z liczbą ponad 15 milionów sprzedanych egzemplarzy Volkswagen Passat jest jednym z najpopularniejszych samochodów na świecie. Na rynek wchodzi właśnie  siódma generacja modelu, sprzedawanego od 1973 roku.

Kompakt za 100 tys. zł nie jest raczej samochodem ,,dla ludu” – przynajmniej nie naszym kraju. Jednak biorąc pod uwagę  nietypowe ,,parametry” pojazdu trzeba przyznać, że VW Golf z silnikiem 2.0 TDI oraz skrzynią DSG może być ciekawą opcją…dla bogatych!

Długo oczekiwane połączenie przekładni DSG i napędu 4×4 z jednostką 2.0 TDI jest już dostępne dla Superba – flagowego modelu marki Škoda.

Zauważyłem ostatnio ciekawego Volkswagena Passata 2.0 TDI przeznaczonego do testów dziennikarskich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że został wyceniony na prawie 180 tys. zł! Pytanie – DLACZEGO dziennikarze testują takie auta? A nie np. podstawowe wersje za około 80 tys. zł?