Genewa 2012: Roding Roadster 23 – niemiecki roadster z karbonu

Jednym z najbardziej tajemniczych i zarazem ekscytujących samochodów, które zadebiutują na Salonie Samochodowym w Genewie, będzie niewątpliwie sportowy model roadstera, który zaprezentuje, mało znana szerszej publiczności, niemiecka firma Roding. Nazwa samochodu to Roadster 23.

Powstaną tylko 23 egzemplarze Rodinga Roadster

Roding ma swoją siedzibę tuż przy czeskiej granicy.

Roding Roadster 23W pełnej nazwie modelu Rodinga – Roadster 23 – zawarta jest magiczna liczba, która została dobrana nieprzypadkowo. Niemiecki producent zamierza bowiem zbudować jedynie 23 egzemplarze tego roadstera (swoją drogą, niemal na 100% wszystkie są już zarezerwowane). Mało? Z jednej strony tak, ponieważ mało prawdopodobne jest aby zwykłemu Kowalskiemu, który akurat wygrał milion w Lotto, udało się go kupić. Z drugiej strony te 23 sztuki to dużo, ponieważ samochód nie powstaje w wielkiej fabryce, nie jest budowany za pomocą robotów i nie zjeżdża z taśmy produkcyjnej w ciągu jednego dnia – wszystkie modele Rodingaskładane ręcznie. Dzięki temu możemy być pewni, że każdy element samochodu zostanie pieczołowicie i niezwykle precyzyjnie spasowany i nic nie będzie miało prawa „trzeszczeć” podczas jazdy. Jednym słowem: precyzja i jakość ponad wszystko!

Roding 23 – szatan w karbonowym okryciu

Roding Roadster 23Niemiecki roadster zostanie najprawdopodobniej wyposażony w jednostkę napędową o pojemności 3-litrów pochodzącą z BMW. Sześciocylindrowy silnik z układem Twin Turbo dostarczy 320 KM i 450 Nm momentu obrotowego. Sprint do „setki” zajmie Roadsterowi 23 zaledwie 3,9 sekundy. Moc będzie przenoszona na koła za pomocą sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów. Dużą rolę przy elastyczności i przyspieszeniu będzie odgrywała z pewnością masa pojazdu. Dzięki zastosowaniu do budowy nadwozia i podwozia włókna węglowego i karbonu, waga Roadstera 23 wynosi tylko 950 kg. Ten samochód naprawdę będzie piekielnie szybki!

Roding Roadster 23 – cena jak za dom

Roding Roadster 23Chociaż oficjalna cena, jaką będzie trzeba zapłacić za najnowsze dzieło inżynierów z Roding, nie jest jeszcze znana, to jednak kilka lat temu, kiedy zapowiadano budowę modelu Roadster 23, nieoficjalnie mówiono o kwocie około 180 tysięcy euro (czyli jakieś 750 tysięcy złotych). Miałeś zamiar się usamodzielnić, wyprowadzić w końcu od rodziców, wziąć kredyt i kupić własny dom? Przemyśl to dobrze. Może lepiej zainwestować te pieniądze w Roadstera 23. Dobudować mały garaż i spać w wymarzonym samochodzie? W końcu za parę lat będzie można go odsprzedać kolekcjonerowi samochodów za grube miliony. Czysty zysk.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!