Alfa Romeo Giulietta – zgrabna Włoszka

Giulietta niczym piękna i zwiewnie ubrana Włoszka wdarła się na polskie ulice. O ile jednak każdy podziwia jest urok, o tyle nie każdy zdecydowałby się na związek z nią. Alfę Romeo wybiera się przecież sercem, a nie rozumem.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

Giulietta – styl z lat pięćdziesiątych

Podczas tworzenia karoserii Giulietty Włosi po raz kolejny udowodnili, że mają poczucie stylu. Przód hatchbacka wyraźnie odwołuje się do konstrukcji znanych z lat pięćdziesiątych, jednak w tym samym czasie wydaje się być niezwykle nowoczesny. Oczywiście Alfa Romeo pomyślała nie tylko o elegancji. Priorytetem był również sport. Dlatego charakterystyczny dla marki grill przechodzi w dynamiczne przetłoczenie na masce, a linia boczna unosi się ku tyłowi i jest zaburzona tylko jedną klamką. Niewiele gorzej prezentuje się tył kompaktu. Duże lampy, spojler nad wsteczną szybą i wyoblenia sprawiają, że patrzenie na auto przynosi czystą przyjemność.

Giulietta, jak większość obecnie produkowanych hatchbacków, będzie cierpieć na chorobę tylnej szyby. Ta jest zbyt mała, za wysoko poprowadzona i otoczona grubymi słupkami. Aby jednak nie przejmować się niedogodnościami i móc cieszyć się z niesamowitej stylistyki, wystarczy podczas konfigurowania auta zamówić czujnik parkowania.

Wnętrze Giulietty – czuć włoską rękę

Kabina pasażerska Alfy Romeo jest charakterystyczna i wykorzystuje wszystkie elementy, z których od wielu lat słyną Włosi. Pikowane fotele, okrągła gałka zmiany biegów, czy zegary umieszczone w tubach sprawiają, że nie pomylicie tego wnętrza z żadnym innym. Podobnie jak w przypadku karoserii, klasyka pomieszała się z nowoczesnością. W efekcie kierowca może korzystać z elektronicznych paneli sterowania oraz w bogatej wersji z wysuwanego ekranu, który obsługuje nawigację.

Na przestrzeni lat Alfa Romeo wykonała ogromny postęp w kwestii materiałów wykończeniowych i przestrzeni wewnątrz. Wreszcie deska rozdzielcza nie razi tanimi plastikami i stała się nie tylko miała dla oka, ale również miła w dotyku. Przy rozstawie osi na poziomie 2634 mm, Giulietta zapewnia niemalże równie dużą kabinę, co chociażby Focus, czy Golf. W związku z tym podróżowanie czterech, dorosłych osób nie powinno stanowić większego problemu. Pojemność bagażnika na poziomie 350 litrów stanowi średnią w klasie kompaktów.

Giulietta 1750 TBi: 6,8 s. do 100 km/h

Pod maskę Giulietty może trafić sześć jednostek napędowych. Najsłabszy motor benzynowy o pojemności 1,4-litra rozwija 120 koni mechanicznych. 9,4 sekundy do 100 km/h w połączeniu ze średnim spalaniem na poziomie 6,4 litra to więcej, niż przyzwoity wynik. Mocniejsza wersja dysponuje mocą 170 koni. W jej przypadku czas przyspieszenia skraca się o niemalże dwie sekundy, a średnie spalanie nadal utrzymuje się na niskim poziomie. Topowy model wykorzystuje turbodoładowaną jednostkę o pojemności niespełna 1,8-litra. 235 KM daje naprawdę wyśmienite osiągi, jednak skutkuje zwiększonym zapotrzebowaniem na benzynę. Model 1750 TBi to jedyny w ofercie, który nie posiada systemu Stop/Start.

2.0 JTDm2 zaskakuje osiągami

Włosi nie zapomnieli również o motorach wysokoprężnych. Osoby ceniące przede wszystkim oszczędność mogą wybrać silnik 1,6 JTDm2. Według Alfy Romeo na pokonanie stu kilometrów w mieście wystarczy 5,5 litra ropy, podczas gdy na trasie spalanie spadnie poniżej 4 litrów. 2-litrowy JTDm2 nadal rozsądnie obchodzi się z paliwem, jednak jest o wiele szybszy. 170 koni mechanicznych sprawia, że 100 km/h pojawi się po 8 sekundach. Giuliettę w tej wersji można rozpędzić maksymalnie do 218 km/h. W ofercie jest również słabsza, 140-konna wersja silnika 2,0 JTDm2.

* spalanie w mieście / na trasie / mieszane

** przy włączonym trybie Dynamic

Alfa Romeo Giulietta 1.4 TB Progression za 69.900 zł

Za podstawową wersję Giulietty Włosi policzą sobie niemalże 70 tysięcy złotych. W tej kwocie klient otrzyma skórzaną kierownicę, klimatyzację manualną, komputer pokładowy, 6 poduszek powietrznych, elektryczne szyby z przodu, centralny zamek, kontrolę trakcji VDC oraz radio z CD i MP3. Oczko wyżej plasuje się model nazwie Distinctive. Za kwotę o od 6 do 8 tysięcy większą hatchback otrzyma 16-calowe felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację, elektryczne szyby z tyłu, światła przeciwmgłowe i wielofunkcyjną kierownicę.

Giulietta 1750 TBi Quadrifoglio Verde kosztuje ponad sto tysięcy

Najbogatszy pakiet wyposażenia otrzymał nazwę Quadrifoglio Verde. W jego przypadku fotele są pokryte połączeniem skóry i materiału, felgi mają wielkość 17-cali, tylne szyby są przyciemniane, a zawieszenie obniżone i utwardzone. Topowa wersja jest dostępna wyłącznie z 1,8-litrowym silnikiem benzynowym.

Alfa utrzymuje się w średniej

Giulietta w wersji podstawowej ma dosyć bogate wyposażenie i mocny silnik. Dlatego ceny auta zostały wywindowane znacznie powyżej wartości proponowanych przez podstawowe wersje rynkowych konkurentów. Gdy na najtańszą Alfę trzeba wydać 70 tysięcy, na Golfa, czy Focusa wystarczy około 61 tysięcy. Skonfigurowanie Volkswagena i Forda z podobnymi możliwościami i wyposażeniem nie powoduje już takiego dysonansu. Ceny Golfa 1,4 TSI zaczynają się od 68 tysięcy, podczas gdy Focus 1,6 EcoBoost (150 KM) wymaga wydatku minimum 73 tysięcy.

Podsumowanie

Kompaktowa Alfa Romeo to samochód wyjątkowy. Ma nieskazitelną stylistykę, piękne wnętrze i do tego mocne silniki. Niestety Giulietty nie może kupić każdy. To samochód dla zapaleńców, którzy w decyzjach życiowych kierują się nie rozumem, a sercem. Wszystko to złożone w jedno powoduje, że nie można się spodziewać fali włoskich hatchbacków w Polsce. Spotkanie z Alfą na ulicy będzie jednak niewątpliwą odmianą od pochodów poprawnych Golfów, Focusów i Leonów.