Marotti Trike – brakuje mu tylko skrzydeł!
Wizja pojazdu, który został stworzony tylko po to, by cieszyć. Marotti Trike cieszy wyglądem, osiągami i sportowym prowadzeniem. Połączenie nowoczesnej technologii motocyklowej i samochodowej zaowocowało pojazdem dynamicznym jak motocykl oraz bezpiecznym i łatwym w prowadzeniu jak samochód.
MAROTTI – wizja, która stała się rzeczywistością. W stalowej, wysoko wytrzymałej ramie, zamocowany został wysokoobrotowy silnik o mocy 160-190 KM. Napędza on łańcuchem tylne koło i oferuje w ten sposób wymagany przez kierowcę stopień dynamiki tylnej osi.
Sportowy charakter pojazdu potęguje ekstremalnie niski środek ciężkości i aerodynamiczny kształt nadwozia z dodatkowymi elementami prowadzącymi powietrze, jak przedni spoiler, płaska podłoga i tylne stateczniki. Stosunek masy do mocy, wynoszący ok. 2,3 kg/KM, zapewnia sprawny zryw i bardzo dynamiczne przyśpieszenie, a niska masa własna (440kg) i sportowe ogumienie wysokie prędkości na zakrętach.
Pojazd jest wyposażony w 6-biegową, sekwencyjną skrzynię biegów. Bieg wsteczny jest elektryczny.
Prototyp Marotti powstawał 3 lata i od samego początku w Polsce. Markus Rogalski, inżynier z Gorzowa Wielkopolskiego, jest autorem projektu, sam poskładał elementy mechaniczne. Jedynie karoseria powstała przy współpracy z zakładem specjalistycznym.
Prace nad wersją produkcyjną Marotti właśnie ruszyły, a żeby go mieć trzeba będzie szykować 100 tys. złotych.
Marotti odwiedzi w dniach 25-27 czerwca Moto Show w Sosnowcu i fanów mini „batmobila” z Polski nie powinno tam zabraknąć.