passat 1 4tsi spalanie

Fiat Bravo w 2010 roku został nieznacznie odświeżony. Przetestowaliśmy popularną wersję wyposażoną w wysokoprężny silnik 1.6 Multijet o mocy 105 KM

Chevrolet poczynił istotny krok w stronę zapewnienia klientom z całego świata ekonomicznych pojazdów najwyższej klasy. W ciągu ostatnich miesięcy, dzięki spółce joint venture Shanghai GM, Chevrolet wprowadził na rynek chiński ekonomiczne modele Cruze i New Sail. Volt z napędem elektrycznym o rozszerzonym zasięgu pojawi się w roku 2011.

Przystosowany dotychczas dla czterech osób Passat CC jest już dostępny w wersji pięcioosobowej z nową tylną kanapą. Wprowadzenie tej opcji do cennika wyposażenia dodatkowego jest reakcją Volkswagena na życzenia klientów, zainteresowanych dodatkowym miejscem siedzącym, które zwiększyłoby przydatność Passata CC w życiu codziennym.

W końcu klienci doczekali się Outlandera z japońskim dieslem pod maską – 2.2 DID Mivec. Dotychczas można było kupić Outlandera z klekoczącym, 140 konnym 2.0 TDI od VW lub 2.2 DID o mocy 156 KM produkcji francuskiego koncernu PSA.

Skoda Octavia 1.6 TDI Greenline drugiej generacji w wersji kombi trafiła do polskich salonów. Model powiększy paletę ekologicznych aut marki Skoda. W sprzedaży auto będzie dostępne z silnikiem 1.6 TDI CR o mocy 105KM.  

Nowy silnik Bi-turbo, CC w klasie wyższej i odmiana coupe i cabrio – to tylko kilka najnowszych, choć wciąż niepotwierdzonych informacji na temat nowego Volkswagena Passata, który zadebiutuje w 2014 r.

Specjaliści od marketingu wymyślili sprytne pojęcie – tzw. klasę premium. Dzięki temu, możemy kupować przeciętne samochody w absurdalnie wysokich cenach – np. Audi A3 Sportback

Współczesne samochody spalają coraz mniej paliwa, przynajmniej jeśli chodzi o wartości podawane przez producentów – w praktyce nie jest aż tak różowo…

W odpowiedzi na to pytanie nie ma żadnej filozofii. Po co zostało zadane? Przez spór, jaki toczy się obecnie w mediach o duże zanieczyszczenie powietrza w polskich miastach. Polaków trują stare auta. I truć będą, bo nie stać nas na nowe.

Zauważyłem ostatnio ciekawego Volkswagena Passata 2.0 TDI przeznaczonego do testów dziennikarskich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że został wyceniony na prawie 180 tys. zł! Pytanie – DLACZEGO dziennikarze testują takie auta? A nie np. podstawowe wersje za około 80 tys. zł?