Test: Opel Astra GTC 1.4 Turbo – czy można wygrać wyścig…zawieszeniem?

Opel Astra GTC to w pewnym sensie unikatowy samochód. Nie chodzi o 140-konny silnik 1.4 Turbo, czy ciekawie zaprojektowane nadwozie. To wszystko ma konkurencja, jest jednak coś, czego konkurencja nie ma…

Powód dla którego warto kupić Astrę GTC

Jeździliśmy różnymi wersjami Astry (Testy Opla Astry). Różni kierowcy mieli podobne wrażenia, Astra jest ładna i wygodna. Benzynowe wersje sporo palą (ciężkie auto), diesle są dość drogie. Ok – tak można mówić też o Golfie, Hyundai-u i30 czy Renault Megane – czym Astra różni się od konkurencji, w jakiej dziedzinie jest po prostu lepsza?!

W poszukiwaniu sportowych doznań

Samochody typu Astra GTC mają zapewniać przyjemność z jazdy. To nie są auta do przemieszczania się z punktu A do B.

Przyspieszenie

0-100 km/h – 9,9 sekundy, nieźle, ale po 140-konnym silniku w teoretycznie niewielkim aucie spodziewalibyśmy się lepszych wyników. Subiektywnie, podczas jazdy auto wydaję się jeszcze mniej dynamiczne niż wynika to z danych technicznych. Wyścig spod świateł nie jest domeną Astry 1.4 Turbo…

Rasowy dźwięk silnika

Silnik testowej Astry GTC pracuje w jednym z dwóch ,,trybów”. Albo prawie go nie słychać (tak do 3500 obr./m) albo nieprzyjemnie wyje – sportowych wrażeń szukajmy gdzie indziej…

Jeździliście kiedyś z profesjonalnym kierowcą rajdowym?

Tak, taka jazda zapewnia emocje…coś na pograniczu ekscytacji, podniecenia i…panicznego strachu. Jednak kierowca rajdowy musi mieć odpowiednie narzędzie – czyli samochód. I teraz niespodzianka – co w takim samochodzie jest najważniejsze? Mocny silnik? Nie! Kto nie wierzy niech przejedzie się rajdowym Seicento! Potrzebne jest przede wszystkim odpowiednie ZAWIESZENIE!

Zawieszenie Opla Astry GTC jest jedyne w swoim rodzaju – test drogowy

Każdy kto jeździł Astrą GTC odkrywa pewien fenomen – to auto zbyt dobrze się prowadzi. Można przecież zrobić auto bardzo sztywne, świetnie prowadzące się na zakrętach – ale nie będzie komfortowe na nierównościach – teoretycznie… Jak inżynierom Opla udało się pogodzić te dwa żywioły – komfort i sportowe prowadzenie?

Po pierwsze – w porównaniu do pięciodrzwiowej Astry, wersja GTC jest… większa! Konkretnie ma większy rozstaw osi i szerszy rozstaw kół, dodatkowo jest niższa – to musi działać i … działa!

astra-gtc-zawieszenie

 

To nie magia – to inżynieria!

,,Połączenie silnika o wyższej mocy z typowymi kolumnami McPhersona i przednim napędem zwykle oznacza przenoszenie znacznych sił z zespołu napędowego na układ kierowniczy i duże przeciążenia dla opon. Zawieszenie HiPerStrut Nowego Opla Astry GTC – znane z utytułowanego modelu Insignia OPC – eliminuje te niedogodności. Układ kierowniczy został prawie całkowicie uniezależniony od sił skrętnych powstających na kołach. Zwiększyła się też przyczepności podczas gwałtownego przyspieszania, co w efekcie znacząco poprawiło charakterystykę prowadzenia.

Taki opis przedniego zawieszenie znajdujemy na stronie producenta. Wszystko się zgadza, tylko w testowej wersji (1.4 Turbo) gwałtowne przyspieszanie nie jest praktycznie możliwe. Ale już w Astrze OPC takie zawieszenie jest niezbędne! Tylne zawieszenie jest jeszcze bardziej ciekawe jeśli chodzi konstrukcję!

Drążki Watta

astra-gtc-zawieszenie-tylne-watta

Sam obrazek pewnie niewiele wyjaśnia. Jak widać jest to dość prosta konstrukcja. Prosta i genialna. Jak działa? Dlaczego zwiększa stabilność prowadzenia w zakrętach?

Stalowa belka zamocowana na wysokości piast kół łączy się z dwoma drążkami, które po środku mają przeguby, a końce ich powiązane są z dolnymi wahaczami kół. Dzięki takiej konstrukcji każda siła skrętna działająca z boku jest kompensowana taką samą siłą z drugiej strony. Główną zaletą takiego rozwiązania jest wyeliminowanie wszelkich poprzecznych ruchów osi, co przekłada się na istotnie większą stabilność kierunkową pojazdu.

Tyle możemy wyczytać o tym rozwiązaniu na stronie Opla – co więcej? FlexRide! Testowy model został wyposażony w opcjonalne zawieszenie FlexRide (dopłata 3500 zł) – jeśli standardowe zawieszenie nam nie wystarcza, wystarczy włączyć tryb ,,Sport”. Oprócz ,,utwardzenia” amortyzatorów zmienia się siła wspomagania kierownicy oraz czułość pedału gazu. Rozwiązanie ciekawe, jednak praktyczne zastosowanie jest ograniczone do bardzo równych dróg – w przeciwnym razie czujemy dosłownie każdą nierówność.

Opel Astra GTC 1.4 Turbo – wady i zalety

Zawieszenie Astry GTC jest rewelacyjne, co jednak z innymi cechami pojazdu. Czy silnik 1.4 Turbo to optymalna jednostka napędowa dla tego auta?

Wady Astry GTC 1.4 Turbo:

  • Jazda na tylnej kanapie nie należy do przyjemności, miejsca jest mało, widoczność mizerna.
  • Silnik 1.4 Turbo niespecjalnie sprawdzi się w aucie, mającym dostarczać przyjemności z jazdy. Jest ospały, na wysokich obrotach głośny, średnie spalanie testowe 6,9 l/100km. Astra GTC to idealne auto na szybką jazdę po autostradach czyli….dwulitrowy, 165-konny diesel pasowałby bardziej…
  • Kokpit jest przeładowany przyciskami, przełącznikami…informacjami.
  • Cena najtańszej Astry GTC 1.4 Turbo nie przeraża (od 76 000 zł) jednak cena testowej wersji (120 tys. zł) jest chyba żartem.
  • Brak możliwości dokupienia szybkiej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Dostępny jest klasyczny automat trochę niepasujący do charakteru pojazdu.

Zalety:

  • Niebanalny wygląd – takiego designu nie powstydzili by się nawet Włosi!
  • Rewelacyjne zawieszenie: zmienna twardość amortyzatorów (opcja) oraz pozostałe elementy takie jak drążki Watta były dotychczas zarezerwowane dla aut sportowych! Astra GTC jest przewidywalna i stabilna nawet przy dużych prędkościach – szczególnie w trybie Sport.
  • Świetne reflektory ksenonowe z funkcją doświetlania zakrętów, szkoda, że wymagają sporej dopłaty (5200 zł)
  • Bardzo wygodne fotele – zapewniają dobre trzymanie boczne oraz szeroki zakres regulacji

Podsumowanie

Jeśli lubisz jeździć szybko i pewnie i rzadko podróżujesz z pasażerami, z pewnością docenisz Astrę GTC. Silnik 1.4 Turbo jest… nieoptymalny. Lepiej wybrać diesla (np. 1.7 CDTI 130 KM), lub 1.8 Turbo – wiem, to kosztuje, ale czy takie auto kupuje się żeby oszczędzać, czy żeby mieć frajdę z jazdy?

Opel Astra GTC 1.4 Turbo – dane techniczne

Dane techniczne
Silnik – pojemność / typ / cylindry 1364 cm3/ t.benz. /R4
Moc maksymalna (KM/obr./min) 140/4900-6000 
Maks. mom. obrotowy (Nm/obr./min) 200/1850-4900 
Prędkość maksymalna (km/h) 201
Skrzynia biegów / napęd na koła man. 6
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,9 s
Średnie zużycie paliwa(katalogowe/testowe) 6,0/6,9 l/100km
Pojemność bagażnika 380 l/1165 l
Masa własna 1362  kg
Poj. zbiornika paliwa 56 l
Cena modelu testowego 120 440 zł
Wybrane wyposażenie modelu testowego – wersja Enjoy 6MT
  • 6 poduszek powietrznych,
  • Przednie fotele typu „sport” – podgrzewane
  • Komputer pokładowy, klimatyzacja automatyczna
  • Elektrycznie sterowane szyby
  • Tempomat
  • Zawieszenie FlexRide
  • Hamulec postojowy elektryczny
  • Kierownica trójramienna pokryta skórą
  • Reflektory bi-ksenonowe z systemem AFL
  • Czujnik deszczu
  • Felgi aluminiowe 18″
  • Automatyczny wyłącznik świateł z czujnikiem tunelu
  • Przyciemniane tylne szyby
  • Radio 600 NAVI (nawigacja 2D, MP3, gniazdo USB)
  • 7 głośników Premium
  • Pilot parkowania, przód i tył
  • Portal blutooth telefonu komórkowego
  • Elektrycznie składane lusterka boczne
  • Reflektrory tylne LED
  • Tylny spojler

 


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!