Szansa na ocalenie Saaba
Szwecka marka Saab pod koniec ubiegłego roku złożyła do sądu wniosek o uznanie bankructwa. Wszystko wskazywało na to, że legendarna firma nie stanie już na nogi. Sytuacja wciąż prezentuje się fatalnie, ale pojawiły się kolejne światełka, a właściwie iskierki w tunelu. Kupnem zrujnowanego koncernu interesują się kolejni inwestorzy.
Kłopoty z serwisem, bankructwo Saaba
GM a serwis Saaba
Niedawno świat obiegła informacja na temat kłopotów z serwisowaniem dotychczas sprzedanych samochodów Saaba. Upadająca firma nie jest w stanie utrzymać warsztatów, a dilerzy nie mogą prowadzić kontroli technicznej pojazdów na własny koszt. Opieką techniczną nad autami Saaba może zająć się General Motors, ale to także wymaga dopłaty ze strony bankrutującego koncernu. Ogromne długi Saaba mogą jeszcze się powiększyć, ponieważ umowa serwisowa z GM, spowoduje konieczność sprzedaży ostatnich nowych egzemplarzy po niższych cenach (by pokryć z nich koszty serwisu). Sytuacja wydaje się patowa.
Indyjska nadzieja na ratunek
Indyjska Mahindra lub kanadyjska Magna
Ostatnie prasowe doniesienia sugerują, że nabyciem upadającego Saaba zaczęli interesować się nowi inwestorzy. Niektórzy spekulują nawet, że ogłoszenie bankructwa było celowym zabiegiem, który miał zwiększyć zainteresowanie potencjalnych nabywców (ostatnia szansa na zakup firmy). Najpoważniejszym kandydatem do przejęcia całości lub części udziałów jest indyjski koncern Mahindra & Mahindra. Mało znana w Europie firma jest gigantem samochodowym, wytwarzającym olbrzymie ilości pojazdów, przeznaczanych najczęściej na rynki bliskiego i dalekiego wschodu. Niedawno Mahindra przejęła większość udziałów firmy Ssangyong Motor, która także borykała się ze sporymi długami. Dojście do porozumienia Saaba i Mahindry zależy w dużej mierze od zaoferowanych warunków przejęcia udziałów. Ostatnie negocjacje Saaba z chińskimi firmami Youngman i Pang Da, choć wchodziły już w decydującą fazę, zostały zablokowane przez GM, który nie zgodził się na przekazanie nabywcom części swojej technologii. Oprócz Mahindry, zakupem Saaba interesuje się ponoć także austriacko-kanadyjski koncern Magna, który jest kooperantem wielu marek. Magna zasłynęła w 2009 r., gdy zdecydowała się wykupić znaczną część udziałów w Oplu. Teraz chce ponoć rozszerzyć działalność. Potencjalnym nabywcą może zostać także tajemniczy turecki inwestor, dysponujący ponoć dużym kapitałem.
Save Saab
Cały świat chce ratować Saaba
Użytkownicy samochodów Saaba oraz fani marki nie zamierzają z założonymi rękami czekać na rozwój wypadków. Na całym świecie organizowane są protesty przeciwko likwidacji marki. Ulicami dużych miast przejeżdża tzw. Save Saab Convoy, czyli kawalkada samochodów Saaba, w tym zabytkowe i wyjątkowe egzemplarze. Plakaty z ideą akcji ,,Save Saab” przyklejane są na słupach ogłoszeniowych oraz na szybach pojazdów. Save Saab Convoy odbył się w Polsce w 2010 r. Może już czas na powtórkę tej akcji?