Nowy Isuzu D-MAX – wszystko, co powinieneś wiedzieć

Jeden z najciekawszych pickupów na polskim rynku przeszedł kompleksową modernizację. Już wkrótce pojawi się w polskich salonach sprzedaży. Przedstawiamy najważniejsze informacje i nowe zdjęcia Isuzu D-MAX.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

Czy nowy silnik i nowoczesny wygląd przyczynią się do sukcesu D-MAXa?

Isuzu D-MAX – same nowości

Mocnym punktem Isuzu jest od lat produkcja silników. Najnowszy D-MAX jest technologicznym bratem Chevroleta Colorado i czerpie z niego pełnymi garściami w kwestii designu i wyposażenia. Sercem każdego auta jest jednak silnik, a to konstrukcja Isuzu. Bardzo efektowna konstrukcja, bo zapewniająca aż 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego już od 1 400 obr./min.

Efektowny, ale nie efekciarski wygląd Isuzu

Najnowszy D-MAX wizualnie stracił cechy prostego, ale i twardego poprzednika. Nowe nadwozie jest o wiele bardziej aerodynamiczne i nowoczesne. Zostało też powiększone i zapewnia więcej miejsca dla kierowcy i pasażerów. Nowe Isuzu ma także mniejszy promień skrętu. Wzmocnioną tylną ramę i wprowadzono elektroniczny system przełączania napędu 4×4. Teraz można to robić w czasie jazdy.

Wygląd wnętrza Isuzu przeszedł prawdziwą rewolucję. W poprzednim D-MAXie można było poczuć się jak w aucie z lat 90. (co niekoniecznie było wadą). Teraz kierowca będzie miał do dyspozycji fotele, kokpit oraz wyposażenie, rodem z najnowocześniejszych aut osobowych. Wnętrze Isuzu od Chevroleta Colorado odróżnia jedynie logo producenta. Nie mniej jednak lista gadżetów, takich jak elektroluminescencyjne podświetlenie, automatyczna klimatyzacja, kierownica wielofunkcyjna, czy centralny zamek, imponują.

Wyposażenie rodem z aut luksusowych – oto nowy D-MAX

Nowy D-MAX ma być także o wiele bezpieczniejszy od poprzednika. Jak wiadomo samochody z segmentu pickup nie należą do wyznaczających standardy w zakresie ochrony pasażerów. Ten trend ma się jednak zmienić. Isuzu będzie wyposażone w przednie i boczne poduszki powietrzne, kurtyny boczne, maskę absorbującą energię zderzenia czołowego z pieszym i boczne belki wzmacniające. W standardowym wyposażeniu znajdują się dodatkowe systemy bezpieczeństwa, jak: elektroniczna kontrola stabilności (ESC), system kontroli trakcji (TCS) i ABS z systemem wspomagania nagłego hamowania (BA).

Silnik 2.5 163 KM Isuzu D-MAX – mocniejszy od trzylitrowego

Trudno wyliczać, co zmieniło się w nowym Isuzu D-MAX w porównaniu do starszej wersji, bo zmieniło się prawie wszystko. Najważniejszą innowacją jest jednak nowy silnik wysokoprężny, który mimo niewielkiej pojemności, generuje dużą moc i wysoki maksymalny moment obrotowy.

W przypadku pickupów, które tworzone są z myślą o poruszaniu się w trudnym terenie i z dużym obciążeniem, najważniejszą rolę odgrywa moment obrotowy silnika. Nowy diesel Isuzu ma pojemność 2.5 l, ale generuje aż 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego już od bardzo niskiej wartości i w szerokim zakresie obrotów (1 400-2 000 obr./min.). Moc maksymalna to 163 KM przy 4 300 obr./min. Parametry są więc lepsze niż, w przypadku oferowanego poprzednio silnika 3.0 l. Specjaliści z Isuzu uzyskali je mocno wysilając jednostkę. Tradycyjnie zastosowano system common-rail. Nowością jest za to podwójna turbosprężarka, dzięki której silnik szybciej reaguje na wciśnięcie pedału gazu. Zwiększono także ciśnienie wtrysku paliwa i zastosowano nowe wtryskiwacze (więcej dysz o mniejszej średnicy). Paliwo rozpylane pod większym ciśnieniem zwiększa efektywność spalania. Jednostka wyposażona jest w intercooler.

Isuzu D-MAX spali średnio 7,4 l na 100 km

Średnie spalanie D-MAXa powinno wynosić 7,4 l oleju napędowego na 100 km. To bardzo niski wynik jak na pickupa. Do obniżenia zużycia paliwa powinna przyczyniać się nowa, sześciostopniowa manualna skrzynia biegów. W ofercie będzie też pięciostopniowy automat.

Nowe zawieszenie Isuzu D-MAX

Większa przestrzeń ładunkowa w nowym Isuzu

Podwozie nowego D-MAXa jest dłuższe i szersze w porównaniu z poprzednim modelem. Zwiększył się także rozstaw osi, co powinno zaowocować lepszym prowadzeniem pojazdu i wyższym komfortem jazdy. Wzmocniono podwozie. Belki wzdłużne mają większy przekrój. Są przez to solidne i trwałe. Szerszy rozstaw kół zapewnia lepszą stabilność podczas jazdy w terenie oraz wchodzenia w zakręty z dużą prędkością.

Przednie zawieszenie z podwójnymi wahaczami i sprężynami śrubowymi współpracuje z amortyzatorami gazowymi. W wersji 4WD zastosowano długie sprężyny śrubowe, które absorbują wstrząsy, związane z jazdą po nierównym terenie. Zwiększona długość samochodu, zaowocowała także większą ilością przestrzeni w kabinie i na skrzyni ładunkowej.

Isuzu D-MAX – będzie dobrze?

Isuzu zapewnia, że mimo bardzo nowoczesnej, a przez to skomplikowanej konstrukcji, D-MAX nadal zachowa swoje charakterystyczne cechy, a więc trwałość i niezawodność. W czasie testów przedprodukcyjnych, nowy pickup przejechał 4 miliony kilometrów w różnych warunkach. Trudno wyobrazić sobie niezawodny silnik wyposażony w podwójną turbosprężarkę, ale Isuzu zapewnia, że doświadczenie w produkcji samochodów ciężarowych pozwoliło inżynierom firmy na stworzenie takiej właśnie jednostki. Czas pokaże, czy to prawda. D-MAX już wkrótce pojawi się w polskich salonach sprzedaży.