Jakie konsekwencje finansowe grożą za brak obowiązkowego OC?

Ubezpieczenie OC to polisa, która regulowana jest za pośrednictwem ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach od Odpowiedzialności Cywilnej, a nie za pośrednictwem Kodeksu Cywilnego, jak wszystkie pozostałe, dobrowolne formy ochrony. To powoduje, że za jej brak grożą poważne konsekwencje finansowe.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC

Posiadanie zarejestrowanego samochodu wymusza na jego właścicielu konieczność wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia OC. Nawet jeżeli pojazd nie jest w ogóle użytkowany, czy w ciągu roku wyjedzie na drogę zaledwie kilka razy, nie zmienia to faktu, że musi mieć ważną polisę ubezpieczeniową, którą można zakupić online np. dzięki porównywarce ubezpieczeń pod adresem izi.pl. Jej posiadanie jest kontrolowane zarówno przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, jak i przez policję w czasie rutynowej kontroli czy zatrzymania pojazdu z powodu jakiegoś wykroczenia drogowego. Jeżeli przy okazji takiej kontroli wyjdzie na jaw, że kierowca nie ma ubezpieczenia, będzie musiał zapłacić odpowiedni mandat. Od czego zależy jego wysokość i jakie są aktualne stawki? Informujemy poniżej, jak dobrze ubezpieczyć samochód, aby uniknąć wysokich kar.

Czas bez ważnego OC ma znaczenie

Jeżeli kierowca zignoruje obowiązkowe OC, to będzie musiał zapłacić mandat. Przy czym na jego wysokość bardzo istotnie wpływa czas, jaki upłynął od wygaśnięcia ważności poprzedniej polisy. Ustawodawca, określając kary finansowe za brak ważnego ubezpieczenia OC, wydzielił trzy przedziały czasowe, w których ta kara rośnie.

I tak, najmniej zapłacą ci, którzy bez ważnego OC poruszają się maksymalnie do 3 dni. Kolejną grupę stanowią ci, którzy bez OC poruszają się w okresie od 3 dni do 14 dni. Kwoty w tym okresie znacznie rosną. Najwięcej zaś będą zobowiązani zapłacić wszyscy, którzy bez ważnej polisy ubezpieczeniowej poruszają się najdłużej, czyli powyżej 14 dni.

Rodzaj pojazdu również wpływa na wysokość kary

Przy wyliczaniu kary dla niesubordynowanego kierowcy, pod uwagę bierze się nie tylko czas, w jakim unika on wykupienia dla siebie polisy, ale również pojazd, jakim się on porusza. Ustawodawca wyróżnił tutaj zasadniczo trzy grupy pojazdów i są to:

  • samochody osobowe;
  • samochody ciężarowe, ciągniki i autobusy;
  • pozostałe pojazdy.

Najmniej zapłacą osoby, które poruszają się pojazdami z trzeciej z wymienionych grup. Na najwyższą karę muszą się zaś przygotować kierowcy samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów. Jest to dość zrozumiałe z uwagi na gabaryty tych pojazdów. W średniej grupie, jeżeli chodzi o wysokość kar, uplasowały się samochody osobowe.

Jakie kary trzeba będzie zapłacić?

Obecnie obowiązujące kary wcale nie są niskie i decydowanie się na ryzyko, jakim jest brak OC nie jest ekonomicznym działaniem (pomijając już wszystkie inne względy). Kierowca, u którego zostanie ujawniony brak OC musi nie tylko zapłacić karę, ale również niezwłocznie taką polisę wykupić – jest to weryfikowane. Płaci więc tak naprawdę podwójnie, bo niektóre kary wysokością nawet przewyższają obowiązującą składkę.

Dla samochodu osobowego kary za brak OC wynoszą:

  • do 3 dni – 840 zł;
  • 3 – 14 dni – 2100 zł;
  • powyżej 14 dni – 4200 zł.

Wystarczy zatem krótka analiza, by dostrzec, że takie działanie się zwyczajnie nie opłaca. Tym bardziej, że pomiędzy drugim i trzecim okresem bez polisy, kara wzrasta dwukrotnie.

Inne konsekwencje

Bardzo ważne jest również, by zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli dojdzie do zdarzenia z winy kierowcy, który nie jest ubezpieczony, to nie oznacza, że poszkodowany tego ubezpieczenia nie otrzyma. Może je nadal uzyskać, a osobą zobowiązaną do jego zapłaty będzie sprawca. Jeżeli nie ma polisy ubezpieczeniowej, zapłacić będzie musiał z własnych pieniędzy. Biorąc pod uwagę fakt, że odszkodowania niekiedy sięgają nawet kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych, to taka sytuacja może doprowadzić nawet do bankructwa sprawcę wypadku.

Kary za brak ważnego OC są bardzo wysokie i dotkliwe. Często nawet przekraczają wartość rocznej polisy, więc narażanie się na nie jest po prostu mało opłacalne. Do tego dochodzi ryzyko związane z koniecznością wypłacenia odszkodowania z własnych środków. Całość wydaje się mało rozsądnym postępowaniem.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!