Podwyżka VAT uderzy w motoryzację!

Wzrost cen paliw, droższe naprawy, ponowny wzrost importu używanych samochodów oraz wzrost cen w firmach ubezpieczeniowych – to kilka z najbardziej prawdopodobnych zmian po podwyżce podatku VAT.

Obecnie podatnicy mają prawo do pełnego odliczenia podatku naliczonego przy zakupie samochodów z tzw. „kratką” (tj. pojazdów samochodowych innych niż osobowe, o dopuszczalnej ładowności powyżej 500 kg i dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, a także paliwa do takich samochodów). Natomiast w przypadku samochodów osobowych obowiązuje ograniczenie odliczenia do 60 proc. kwoty podatku na fakturze, nie więcej niż 6 000 zł, a także brak odliczenia paliwa. W wyniku proponowanych zmian doszłoby do zrównania sytuacji firm eksploatujących modele z „kratką” z tymi przedsiębiorstwami, które używają zwykłe auta osobowe, ponieważ bez zmian pozostałyby dotychczas stosowane limity przy nabyciu samochodów osobowych,  natomiast po wprowadzeniu opisywanych zmian, analogiczne limity byłyby stosowane do samochodów z „kratką”. Prawdopodobne jest, że od 1 stycznia nie będzie już można odliczać podatku VAT przy zakupie tego typu samochodów, a to oznacza, że koszty dla większości przedsiębiorców wzrosną ogromnie.

A co z ubezpieczeniami OC i AC? tutaj też możemy spodziewać się zmian – zmian mało pozytywnych. Składka na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który wypłaca odszkodowania za wypadki spowodowane bez obowiązkowego OC,  ma wzrosnąć. OC ma wzrosnąć z o,7% wartości sprzedaży do 1% i tutaj ten koszt ubezpieczyciele przerzucą na klientów, właśnie za pomocą droższych polis.

Na co jeszcze wpłynie podwyżka VAT-u? Na kwitnięcie czarnego rynku… dlaczego? Jeśli wzrosną ceny części zamiennych czy oleju, to duża część klientów w serwisach samochodowych wybierze opcję „bez VAT-u”, czyli bez faktury. A jeśli chodzi o nowe samochody, popyt na nie na pewno spadnie, a import używanych samochodów znów będzie miał się dobrze, a nawet lepiej niż obecnie. I co wtedy? Państwo straci? Nie! Bo np. podniesie podatek ekologiczny, żeby rodacy nie jeździli starszymi samochodami. Sposób zawsze się znajdzie.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!