Euro 2012: Samochód dla Irlandczyków

Reprezentacja Irlandii nie jest faworytem Euro. Pech chciał, że na drodze losowania trafiła do ,,grupy śmierci” z Chorwacją, Włochami i Hiszpanią. Na pocieszenie, znaleźliśmy idealne auto dla Irlandczyków. To Alfa Romeo Giulietta w wersji z koniczynką.

Irlandzka symbolika a Alfa Romeo Giulietta QV

Co ma wspólnego Irlandia i Alfa?

Symbolem Irlandii jest Shamrock, czyli trzylistna koniczyna, na przykładzie której św. Patryk tłumaczył niegdyś tajemnicę Trójcy Świętej. Podobny symbol wykorzystują Włosi z Alfy Romeo do oznaczania najszybszych i najlepiej wyposażonych wersji swoich samochodów (Quadrifoglio Verde). Włoska koniczyna jest czterolistna, ale również ma swoją piękną, motoryzacyjną historię.

Giulietta QV na szczęście w starciu z Włochami

Ok, Giulietta w wersji Quadrifoglio Verde pasuje tak do Irlandczyków, jak do każdej innej reprezentacji. Niemniej jednak, każdy piłkarz tej drużyny powinien bardzo ucieszyć się z prezentu, który pod maską kryje silnik 1750 TBi 16v o mocy 235 KM. Dodatkowy listek na koniczynce daje spore możliwości.

Złośliwi twierdzą, że Irlandczycy przyjechali na Euro po to, by na ulicach zobaczyć kogoś innego niż Polaków. Rzeczywiście, nasza kolonia w tym kraju jest dość duża, ale są także plusy takiej sytuacji. Irlandczycy na co dzień muszą wykazywać się znajomością języka polskiego, aby zamówić pizzę, czy wynająć hydraulika. Dobrze znają także przekleństwa, którymi za plecami są obrzucani w pubach. W Polsce nic ich nie zaskoczy.

Więcej o Alfa Romeo Giulietta

Irlandia przegrała swój pierwszy mecz na Euro 2012 z Chorwacją. Jej następni rywale to Hiszpanie oraz Włosi, co nie napawa optymizmem. Póki piłka jest w grze, wszystko może się jednak zdarzyć. Przed meczem trzeba poznać dobrze każdego rywala. Włoską mentalność oddaje w pełni Alfa Romeo Giulietta QV. Silnik 1750 TBi 16v 235 KM, pozwala rozpędzić kompakt do 100 km/h w 6,8 s. Równie szybko potrafi ponoć biegać Aiden McGeady, ale to nie wystarczy do pokonania Włochów. Ekskluzywne wnętrze, skórzane obszycia foteli i ciekawe gadżety mogą odwrócić uwagę od prawdziwego charakteru auta. Wprawdzie słynący z ostrej gry obronnej Włosi, także potrafią zagrać czasem z finezją i polotem. Twarde zawieszenie i świetny układ kierowniczy powodują, że samochód prowadzi się lepiej niż piłka przy nodze Andrei Pirlo. Aby pokonać Italię, trzeba być jak Giulietta QV.

Alfa Romeo Giulietta QV – samochód dla Irlandczyka

You’ll Never Beat The Irish

Hymn Irlandczyków na Euro przekonuje, że nie da się pobić reprezentantów tego kraju. Statystyki pokazują jednak coś innego. Gdyby doszło do tego, że kibice będą wychodzić z polskich stadionów z opuszczonymi głowami, marzeniem Irlandczyków będzie jak najszybszy powrót do domu. W tym celu mogą załapać się na transport busem, którym do pracy na Wyspy jechać będzie 15 Polaków. Dużo szybszym i bardziej komfortowym rozwiązaniem będzie jednak Giulietta QV. Jej prędkość maksymalna to bowiem 242 km/h. Co z tego, że auto jest drogie (w Polsce 109 400 zł). Każdy Irlandczyk z południa wie przecież, że auta najlepiej kupować w Irlandii Północnej. Są tam dużo tańsze.

Irlandczycy mają wiele wspólnego z Polakami. Lubią piwo i głośne kibicowanie, mają stosunkowo słabą reprezentację i niemały kryzys gospodarczy. Jeszcze niedawno ktoś obiecywał nam, że Polska stanie się drugą Irlandią. Piłkarzom jednej, jak i drugiej reprezentacji, życzymy wyjścia z grupy i podróżowania tylko samochodami z zieloną koniczynką.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!