Erzberg Rodeo 2012 bez Tadeusza Błażusiaka
Ruszyła kolejna edycja rajdu Erzberg Rodeo 2012. Niestety w tym roku nie zobaczymy na jej trasie naszego utalentowanego zawodnika. Tadeusz Błażusiak, po wywrotce na zawodach endurocrossu w Las Vegas, nabawił kontuzji i postanowił nie wystąpić na górze Erzberg. W latach poprzednich Błażusiak zasłynął tym, że jako pierwszy zawodnik w historii aż pięciokrotnie triumfował w Erzberg Rodeo.
Erzberg Rodeo bez obrońcy tytułu
Polak w wypadku uszkodził ramię oraz nadwyrężył dłoń. Swoją decyzję o rezygnacji ze startu na Erzberg skomentował następująco:
-Niestety nie będę w najbliższy weekend na Erzberg. Mam dziwne uczucie mówiąc to, bo ten wyścig był istotną częścią mojego życia w ostatnich sześciu latach. Oczywiście będę śledził to, co się tam dzieje i kto wygra. Jest wielu naprawdę mocnych zawodników, którzy mogą wygrać, ale myślę, że jeśli przejazd będzie bardzo techniczny, Grimbo (Graham Jarvis) będzie faworytem. Nie zapominałbym też o Jonnym Walkerze.
Trasa toru wyznaczona jest na „górze” Erzberg. Tak naprawdę nie jest to góra. Tor znajduję się na terenie kopalni odkrywkowej rudy żelaza.
Erzberg 2012 – jakie zmiany?
Tegoroczna impreza zapowiada się bardzo ciekawie. Na zawodników czeka wiele niespodzianek. Organizatorzy zarządzili modernizację zaplecza socjalnego oraz organizacji placu zawodów. Erzberg, słynący ze swych surowych warunków socjalnych, może się zmienić. Ciekawe, czy pójdzie w ślady rajdu Dakar i wszyscy nocować będą w wygodnych łóżkach, czy też przeciwnie – zmiany będą miały na celu dodatkowe utrudnienie życia zawodnikom? W ubiegłym roku kopalnię Erzberg odwiedziło około 5 tys. zawodników, członków ekip technicznych i dziennikarzy.
Polacy w tegorocznym Erzberg Rodeo 2012
Na liście startowej znajdują również Polacy: Andrzejewski Grzegorz, Banaś Sebastian, Banot Stefan, Bartosz Kędzia, Bury Tomasz, Cepielik Krzysztof, Chaciński Adam, Galeski Hubert, Galeski Marek, Gazda Blazej, Gibas Łukasz, Haras Zbigniew, Kaim Pawel, Kania Maciej, Klacz Marek, Kot Kuba, Kozak Janusz, Kozak Piotrek, Krzemień Krzysztof, Krzyżowski Hubert, Kubowicz Piotr, Kula Kasia, Kus Maciek, Lenartowicz Marcin, Makowski Marcin, Marchewka Adrian, Marszałek Przemysław, Mirek Paweł, Moskwik Robert, Mrzyglód Seweryn, Nędzka Krzysztof, Pastuła Andrzej, Poziomkowski Sławek, Pytel Józek, Pyzowski Michal, Rajca Tomasz, Ross Artur, Rozpędowski Robert, Seńkowski Karol, Tabin Bartlomiej, Talaga Bartłomiej, Wachala Jacek, Wąchała Krzysztof, Walczak Kamil, Wujec Robert, Zych Adam, oraz Zytkowicz Michal.
Podobne wpisy:
Dla większości polskich motocyklistów, otwarcie sezonu na Jasnej Górze jest czymś tak normalnym jak święta Bożego Narodzenia w grudniu, czy sylwester następujący tuż po nich. Niestety, w tym roku Grinch (czyt. organizator zlotu) stwierdził, że „świąt nie będzie”.
Po wielu problemach organizacyjnych i, całkowicie niepotrzebnych, sporach ideologiczno – politycznych pomiędzy organizatorem zlotu gwieździstego a władzami miasta Częstochowy, rozpoczęcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze odbyło się.
Targi w Poznaniu to największa motoryzacyjna impreza w Polsce. W kilku halach targowych, swoje produkty zaprezentowali polscy importerzy samochodów, motocykli, a także fani tuningu i off-roadu.
Redaktor portalu Przyspieszenie.pl, Tobiasz Kukieła, za kilka dni wyruszy w najtrudniejszą i najbardziej niebezpieczną podróż motocyklową swojego życia. W drodze na Bałkany i z powrotem przemierzy około siedmiu tysięcy kilometrów.
Zgodnie z zapowiedzią, nasz redakcyjny kolega, Tobiasz Kukieła, wyruszył w motocyklową podróż swojego życia. Zamierza przejechać na motocyklu około siedmiu tysięcy kilometrów. Celem są Bałkany.
Tobiasz dzielnie przemierza kolejne kilometry. Niebezpieczna podróż motocyklowa w nieznane trwa. Mimo małego incydentu, który przydarzył się na trasie pod Budapesztem.
Kolejne dni wyprawy Tobiasza pokazały naszemu motocykliście jak trudna może być jazda po dzikich terenach dalekich Bałkanów. Nie było łatwo, ale udało się. Wyprawa Moto Bałkany 2012 trwa.
Wyprawa Moto Bałkany 2012 trwa. Nasz redakcyjny kolega przemierza kolejne kraje. Są to Albania, Macedonia i Grecja.
Tobiasz postanowił zwolnić nieco tempo i zaznać prawdziwej przygody. Przeczytajcie o wizycie w zamku Drakuli i nielegalnej wyprawie na Transfagar.
Tobiasz jest już w Polsce. Ostatnie kilometry były jednak najtrudniejszymi w jego podróży. Wrócił i żyje – to jest jego sukces. Przeczytajcie ostatnią relację.
