Test: Volkswagen Polo 1.6 TDI 105 KM – zagrajmy w minigolfa

Polo uważany był do niedawna za miniaturkę Golfa, kupowaną przez ludzi, których po prostu nie stać na popularny kompakt Volkswagena. Dziś już tak nie jest. Konkurencja atakuje, oferując auta podobne do Golfa, w cenie Polo. Mimo to mały VW wciąż cieszy się popularnością. Dlaczego?

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

Volkswagen Polo V jak Golf III

Historia Volkswagena Polo sięga roku 1975. Jak większość modeli Volkswagena został stworzony jako tanie auto dla szerokiej rzeszy użytkowników. Wbrew nasuwającym się skojarzeniom, nie był okrojoną wersją Golfa, który zadebiutował rok wcześniej, ale małego Audi 50. Imponował klientom niską ceną, którą uzyskano, pozbawiając Audi praktycznie wszystkich dodatków. O tym, jak duży sukces odniosło auto, chyba nie trzeba pisać.

Po latach Volkswagen Polo, już piątej generacji, jest w zupełnie innej sytuacji rynkowej. Nie można powiedzieć, że jest tani. Ba, nawet w ofercie tego samego koncernu można znaleźć tańsze auto segmentu B. Na drodze ewolucji, Polo urosło i zwiększyło swój prestiż. Wymiarami zewnętrznymi dorównuje Golfowi III generacji – dawnemu obiektowi marzeń większości swoich nabywców.

Sytuacja rynkowa Volkswagena Polo

Piąte Polo charakteryzuje się dość dużymi jak na swój segment wymiarami nadwozia oraz przestronnym wnętrzem. W chwili debiutu zostawiał go w tyle chyba tylko Fiat Grande Punto. Przyznać trzeba, że auto oferuje więcej miejsca dla kierowcy i pasażerów, niż można by po nim oczekiwać. Co ważne, z zewnątrz przypomina Golfa VI tak bardzo, że niewprawne oko może nie zauważyć różnicy między tymi modelami.

Polo znajduje się dziś w ciekawej sytuacji. Z jednej strony, uważane jest za doskonalszą wersję Skody Fabii, z drugiej, za słabszą i tańszą wersję Audi A1. To, w które z tych aut celuje klient koncernu Volkswagena zależy od stanu jego portfela.

Volkswagen Polo 1.6 TDI 105 KM – czy jest lepszy od Fabii?

1.6 TDI 105 KM vs. 2.0 TDI 110 KM

Nietrudno zauważyć, że Fabia i Polo to samochody bardzo podobne. Oparto je na tej samej płycie podłogowej. Nadwozie Polo jest niższe, ale szersze niż w przypadku Fabii. Design obu samochodów, zwłaszcza w przypadku wnętrza, jest delikatnie mówiąc zachowawczy. Pod maskami pracują te same silniki. Volkswagen Polo musi być jednak lepszy od Skody Fabii. Inaczej nie byłby przecież droższy. Po teście i porównaniu obu aut, nasuwają się następujące wnioski:

• Jakość wykończenia i spasowania elementów wnętrza przemawia na korzyść Polo;
• Silnik 1.6 TDI 105 KM lubi sobie powibrować. Tym bardziej należy więc docenić bardzo dobre wyciszenie Polo;
• Automatyczną skrzynię DSG można domówić do Polo 1.6 TDI, nie można do Fabii z tym samym silnikiem;
• Polo lepiej trzyma się drogi, jego układ kierowniczy jest bardziej precyzyjny. Przy tym nie jest mniej komfortowe na nierównościach;
• Przyspiesza do ,,setki” pół sekundy szybciej niż Fabia;
• Polo jest podobne do Golfa, Fabia nie. A to jedno z głównych kryteriów, którym kierują się niektórzy nabywcy VW (innymi słowy – prestiż marki).

Trudno powiedzieć, czy powyższe argumenty są w stanie przekonać nabywców do Polo, kosztem Fabii. Skoda z silnikiem 1.6 TDI 105 KM jest dużo tańsza (co nie znaczy, że tania), gdyż można kupić ją także w ubogiej wersji wyposażenia (52 900 zł). Polo z najmocniejszym w ofercie 1.6 TDI startuje od wersji Highline i kosztuje 65 430 zł. Miłośnicy diesli Volkswagena mogą być niepocieszeni.

Test: Skoda Fabia Monte Carlo 1.6 TDI 105 KM

Cena Polo 1.6 TDI – blisko klasy premium

Wspomniana ,,wyższa” wersja wyposażenia nie przekłada się niestety na luksusy wewnątrz auta. Jak to zwykle w przypadku Volkswagena, za większość elementów trzeba dopłacić. Sytuację w pewien sposób ratują pakiety, dzięki którym można zaoszczędzić, ale nie oszukujmy się – i tak jest drogo. Testowana przez nas wersja Highline była bogato wyposażona (szczegóły w tabeli). Efektem jest rozbrajająca cena 84 900 zł. Za auto segmentu B. Tak, jedno auto!

Czego spodziewać się po zakupie Volkswagena Polo 1.6 TDI

Diesel 1.6 TDI jest oszczędną jednostką. Spalanie średnie, uzyskane podczas testu wyniosło równe 5 l. Jest to oszczędność, w jakiejś części rekompensująca wysoką cenę auta. Polo jest samochodem kupowanym głównie ze względu na swoją przewidywalność. Wiadomo, czego można się po nim spodziewać. Jest solidnie wykonanym, do bólu poprawnym autem segmentu B. Pewnie byłby najlepiej sprzedającym się samochodem w swojej klasie, gdyby nie wysoka cena, która jest jego głównym, największym mankamentem.