Test: Skoda Yeti 1.2 TSI (105 KM) – dobra do miasta
Skoda Yeti 1.2 TSI to najchętniej kupowana wersja czeskiego SUV-a. Czy tylko dla tego, że to najtańsza wersja? Niekoniecznie!
Prosty i oryginalny design + sprawdzona technologia od Volkswagena – tak można by jednym zdaniem opisać Skodę Yeti. To bardzo ciekawe auto segmentu małych SUV-ów oprócz wielu zalet użytkowych ma jeszcze jeden ważny parametr – CENĘ. O ile modele z ,,wyższej półki”, np. model 2.0 TDI 4×4 mają ceną zbliżoną do konkurencji, o tyle kosztująca 65 600 PLN Skoda Yeti Active 1.2 TSI nie ma specjalnej konkurencji. W tej cenie oprócz nowoczesnego silnika 1.2 TSI otrzymujemy dość przyzwoite wyposażenie obejmujące min. klimatyzację.
Skoda Yeti 1.2 TSI – daje się polubić
,,105 konny silnik w SUV-ie – przecież to żart” – tak może powiedzieć osoba nie prowadząca nigdy Skody Yeti 1.2 TSI. Moc to nie wszystko, większy wpływ na przyjemność jazdy ma wartość maksymalnego momentu obrotowego. Np. 135 konny Hyundai iX35 generuje 164 Nm @ 4800 obr./m, a jedynie 105 konna Skoda Yeti 1.2 TSI aż 175 Nm w szerokim zakresie obrotów ( 1550 – 4100 obr./m ). Innymi słowy, silnik Yeti do 4000 obr/m jest mocniejszy niż silnik iX35 o znacznie większej mocy. I dla tego, Yeti 1.2 TSI jest tak przyjemna w jeździe, najlepiej miejskiej jeździe.
Miasto to żywioł Skody Yeti 1.2 TSI
Testowy model Skody Yeti idealnie sprawdzał się w mieście, wpływ na ten fakt ma kilka czynników.
- Ekonomia – w jeździe miejskiej Skoda Yeti 1.2 TSI spalała nam testowo 7,8 l / 100km – to bardzo dobry wynik. Silnik nagrzewa się szybciej niż jednostki wysokoprężne co pozytywnie wpływa zarówno na spalanie jak i na trwałość turbodoładowanej jednostki. Przy jeździe w trasie z prędkością do 100 km/h można zejść nawet poniżej spalania katalogowego! ( 5,9l / 100km ) Osiągnięcie spalania 5-5,5 l/ 100km nie jest przesadnie trudne. Jednak jeśli wyjedziemy na autostradę ( prędkość podróżna 140 km/h ), w baku pojawia się wir – spalanie – ponad 10l / 100km! Nadwozie Yeti stawia dość duży opór powietrza i benzynowa jednostka nie jest optymalna do szybkiej jazdy w trasie.
- Poręczność – zwarte nadwozie Yeti ma dość kompaktowe wymiary ( np. długość Yeti jest mniejsza o 20cm niż długość Opla Astry ). Auto jest bardzo zwrotne ( średnica zawracania 10m) i ze względu na dobrą widoczność – łatwe w manewrowaniu. Zwiększony prześwit ułatwia podjazd nawet na większe krawężniki co może znacznie ułatwić parkowanie w zatłoczonych miastach.
- Zwinność – silnik 1.2 TSI zapewnia wystarczającą dynamikę lecz to nie jedyna jego zaleta. Ze względu na znakomitą elastyczność turbodoładowanej jednostki nie trzeba zbyt często korzystać z drążka zmiany biegów. Na 6 biegu można spokojnie jechać 60 km/h i po dodaniu gazu auto dość sprawnie przyspiesza. Poszukującym komfortu można polecić opcjonalną, 7 -biegową skrzynię DSG – niestety ta opcja nie jest tania, dopłata 7900 PLN może skutecznie zniechęcać.
- Praktyczność – Pięciodrzwiowe nadwodzie oferuje wystarczającą ilość miejsca dla kierowcy i pasażerów ( pod warunkiem, że z tyłu nie jadą 3 0s0by dorosłe ). Wnętrze Yeti można swobodnie dostosowywać do aktualnych potrzeb – na większe zakupy możemy np. zdemontować tylne fotele.
Skoda Yeti 1.2 TSI – test drogowy
Nie ma auta idealnego na każdą okazję – Skoda Yeti 1.2 TSI nie jest wyjątkiem. Testowana przez nas Skoda Yeti 2.0 TDI jest dużo bardziej uniwersalnym pojazdem – dobrze się sprawuje zarówno na autostradzie jak i w lekkim terenie.
Skoda Yeti 1.2 TSI – kłopoty z trakcją – przewaga napędu 4×4
Napęd na przednią oś, nie zapewnia odpowiedniej trakcji do poruszania się do śliskich drogach. Lekka konstrukcja silnika sama w sobie jest zaletą, jednak ,,dociążenie” przodu Yeti mogło by nieco poprawić sytuacje. W czasie testów Yeti jeździłem również Superbem 2.0 TDI i okazało się, że Superb 2.0 TDI lepiej jeździ po ośnieżonych drogach. Ciężki, 2-litrowy diesel dociąża przednią oś na którą jest przenoszony napęd. Trzeba brać pod uwagę, że Skoda Yeti 1.2 TSI nie ma nic wspólnego z autem terenowym, jeśli chodzi o prowadzenie przypomina raczej kompakt o podwyższonym prześwicie.( np. Dodge-a Caliber ). Yeti z napędem 4×4 to zupełnie inny samochód.
Na autostradzie można jechać bardzo szybko…
Można, tylko nie będziemy jechać zbyt długo :-), 55 litrowy zbiornik szybko się opróżni. Dość sztywne zawieszenie i precyzyjny układ kierowniczy umożliwiają bezpieczną jazdę nawet ze stałą prędkością maksymalną! Jednak niezbyt opływowe nadwozie Skody Yeti, powyżej prędkości 100km/h stawia spory opór powietrza ( Cx = 0,37 ). Auto odczuwalnie słabnie i bardzo szybko rośnie zużycie paliwa ( nawet do 10-12 l /100 km ). Z szybką jazdą nie mają problemów jednostki wysokoprężne 2.0 TDI ( 140 i 170 KM ) – mają odpowiedni zapas mocy oraz są dość ekonomiczne przy dużych obciążeniach – jednak trzeba dopłacić ponad 20 tys. PLN!
Yeti 1.2 TSI vs. Octavia kombi 1.2 TSI
Odkąd wprowadzono do sprzedaży Skodę Octavię z silnikiem 1.2 TSI ( również o mocy 105 KM ) wielu kierowców może się zastanawiać który model wybrać Octavię czy Yeti. Wybór nieprzypadkowy – oba auta kosztują praktycznie tyle samo ( oczywiście w porównywalnych wersjach wyposażeniowych ).
Ogólnie można by powiedzieć tak – Octavia na trasy, Yeti do miasta. Do jazdy terenowej oba auta praktycznie tak samo się (nie)nadają. Zwinna i nieco mniejsza Skoda Yeti będzie wygodniejsza w mieście, większa i bardziej opływowa Octavia lepiej będzie się sprawować na trasie, różnica będzie tym bardziej odczuwalna i ich szybciej będziemy jeździć. Yeti ma bardziej konfigurowalne wnętrze, Octavia ma znacznie większy bagażnik – jeśli chodzi o praktyczność – równowaga.
Jest jeszcze jeden parametr – najważniejszy – które auto jest ładniejsze? 🙂
Podsumowanie
Dobre wyniki sprzedaży Skody Yeti 1.2 TSI nie dziwią. W dobrej cenie nabywamy atrakcyjnie wyglądające, wygodne i dość praktyczne auto. Benzynowy silnik 1.2 TSI najlepiej się sprawdza w jeździe miejskiej. Jednak nie jest to auto na każdą okazję – jeśli potrzebujemy samochodu sprawnie poruszającego się zarówno w lekkim terenie jak i po autostradzie – cóż musimy się liczyć z dopłatą – minimum 20 tys. PLN!
|
|