Peugeot 208 – pierwszy test

W mazurskim Zamku Ryn, Peugeot zorganizował oficjalną prezentację swojego nowego modelu – 208. W celu bliższego poznania samochodu i odbycia jazd testowych, do malowniczego hotelu zjechali dziennikarze z całej Polski. Dotarliśmy tam i my.

Peugeot wiąże duże nadzieje z samochodem, który właśnie wchodzi na polski rynek. Samochód będzie oferowany na całym świecie.

Peugeot 208 – prezentacja

Warsztaty stylu z Adamem Bazydło

Dwudniowa prezentacja 208 rozpoczęła się 25 kwietnia konferencją prasową z udziałem najważniejszych przedstawicieli Peugeot w Polsce. Dokładnie przedstawiono nowy model, wskazano na zmiany, jakie zaszły w nim w porównaniu do poprzednika (207). Samochód jest mniejszy i lżejszy, ale bardziej przestronny w środku. Nowoczesna stylistyka auta to po części zasługa polskiego projektanta – Adama Bazydło, który również był obecny na imprezie. Wieczorem poprowadził warsztaty, w czasie których zdradzał kilka tajników swojej pracy przy projektowaniu wnętrza 208. Najważniejszym punktem prezentacji były oczywiście jazdy testowe. Mieliśmy okazję sprawdzić niemal wszystkie wersje nowego Peugeota, które będą dostępne na polskim rynku.

Wrażenia z jazdy Peugeot 208

Pierwszy test 208

Niewielki Peugeot imponuje przede wszystkim nowoczesną stylistyką. Nadwozie jest bogato zdobione licznymi przetłoczeniami, które wpływają pozytywnie nie tylko na wygląd, ale i na aerodynamikę auta. Mamy też stosunkowo duży grill i wiele chromowanych akcentów. Co najmniej nietypowy jest kształt reflektorów (zarówno z przodu jak i z tyłu). Auto wyróżnia się na ulicy. Nie tylko dlatego, że jest całkowicie nowym zjawiskiem na polskich drogach.

Wielu ludzi dostrzega w stylistyce 208 nawiązania do nowej Toyoty Yaris. Nadwozia aut nie są jednak podobne wprost, a raczej podobnie nowoczesne pod względem designu. Nie sposób uciec także od porównań 208 do Citroenów z linii DS i to raczej nie ujma dla Peugeot, gdyż coraz popularniejsze ,,DSy” chcą aspirować do miana aut klasy premium.
Stylistyczna ekstrawagancja dominuje także wewnątrz. Wysoka jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza to rzadkość w tej klasie. Bardzo duże wrażenie robią chromowane detale, m.in. gałka zmiany biegów. Wnętrze 208 to nie tylko design. Zastosowano tu  kilka niespotykanych dotąd rozwiązań, których celem jest ułatwienie podróżowania samochodem. Konstruktorzy zwrócili uwagę na pewną ważną rzecz. W dzisiejszych czasach, gdy niemal wszystkie auta, standardowo wyposażone są we wspomaganie kierownicy, duże koło nie jest już niezbędne. Kierownica 208 jest niewielka. Nie obserwujemy przez nią zegarów. Te umieszczono wyżej, w ten sposób, aby można było obserwować ich wskazania, nie odrywając wzroku od drogi.

Peugeot 208 - pierwsza jazda

Okazuje się, że mała kierownica jest bardzo wygodna. Zaobserwowaliśmy także, że odpowiednio wyregulowana, skutecznie przeciwdziała odruchowi prowadzenia jedną ręką. Małe koło trzymamy oburącz i nie czujemy się tym zmęczeni, nawet w długiej trasie. Docenić trzeba także fotele, które standardowo zostały wyprofilowane w taki sposób, by zapewnić optymalne podparcie. Są dość krótkie, ale nawet wysocy kierowcy nie powinni narzekać na dyskomfort. Z tyłu wygodnie zasiądą dwie osoby lub trójka dzieci. Testowaliśmy egzemplarze w kilku wersjach wyposażenia. Nawet uboższe wyglądają efektownie wewnątrz. Bardzo dobrze pracuje klimatyzacja (zarówno manualna jak i automatyczna). Mieliśmy pewne zastrzeżenia do obsługi (opcjonalnego) wyświetlacza dotykowego. Skomplikowany interfejs utrudnia sterowanie nawigacją i innymi mediami. Ekran umieszczono w wygodnym dla kierowcy miejscu, co nie zmienia faktu, że dotykowe wybieranie funkcji może dekoncentrować.

Peugeot 208 – test drogowy

Jednostki VTI, THP oraz HDi i e-HDi

Mała kierownica jest wygodna nie tylko dlatego, że została nietypowo zaprojektowana. Układ kierowniczy Peugoet 208 bardzo dobrze przenosi polecenia kierowcy na przednie koła. Atutem auta jest też zawieszenie, pozwalające na pewne wchodzenie w zakręty i dobrą kontrolę nad pojazdem. Na nierównościach 208 nie spisuje się tak dobrze jak więksi członkowie jego rodziny, ale na tle konkurentów z segmentu B wypada bardzo dobrze.

Wrażenie zrobił na nas Peugeot 208 z dynamicznym dieslem 1.6 e-HDi 115 KM. Samochód przyspiesza do ,,setki” w niespełna 10 sekund. Zachowuje przy tym umiarkowany apetyt na paliwo. Według producenta możliwym do osiągnięcia jest wynik 3,8 l na 100 km. Podczas testu 208 spalił więcej, ale dokładnie tyle samo, co mniejszy 1.4 HDi 68 KM (bez korzystania z funkcji Start&Stop). Najmniejszy diesel jest odczuwalnie słabszy i dostępny tylko z podstawowym pakietem wyposażenia. Za to jego cena jest o około 18 tys. zł niższa.

Wszystkie diesle zapewniają osiągi co najmniej wystarczające w codziennej eksploatacji. Nie inaczej jest z jednostkami benzynowymi. Najsłabszy (i zarazem najtańszy) silnik to trzycylidrowa jednostka 1.0 VTI 68 KM. Wbrew nasuwającym się skojarzeniom, nie jest to jednostka Toyoty, stosowana w Aygo, Citroenie C1 i Peugeot 107. Francuzi zapewniają, że to wyłącznie ich konstrukcja. Mały motor pracuje dość kulturalnie i nie jest wcale słaby. Jednak ci, którzy dopłacą do jednostki 1.4 VTI 95 KM nie będą żałować. Spalanie realnie nie jest tu dużo większe, za to osiągi całkowicie zadowalające. Zresztą 1.4 VTI to jedyny silnik benzynowy, który będzie dostępny w sprzedaży od początku. Reszta ,,benzyniaków” zadebiutuje w salonach dopiero w drugiej połowie roku. Kompromis pomiędzy trwałością a mocą zapewnić powinien silnik. 1.6 VTI 120 KM, znajdujący się w gamie tuż pod turbodoładowanym 1.6 THP 155 KM. Testując tę jednostkę, mogliśmy w pełni docenić dobre właściwości trakcyjne małego Peugeot.

Co zmieni na rynku Peugeot 208

Konkurencja 208 – Yaris, czy DS3?

Peugeot 208 - wnętrze

Najnowsze auto Peugeot nie bez powodu jest uważane przez europejską prasę za godnego rywala liderów segmentu B. Samochód przeszedł olbrzymią przemianę i powinien sprzedawać się lepiej niż jego poprzednik. Po hicie sprzedażowym, jakim był model 205 i dobrym wyniku 206, 207 sprzedawał się gorzej. Był jednak znacznie mniej innowacyjny w stosunku do poprzednika niż 208. Czy ciekawie zaprojektowane, nowoczesne auto, którego cena zaczyna się od 39 900 zł, a kończy powyżej 70 tys. podbije rynek? Trudno wskazać największego konkurenta 208. Podobnie zaawansowanym technicznie i stylistycznie modelem jest chyba tylko, już wspominana, Toyota Yaris. Być może oba te auta powalczą między sobą o bardziej wymagającą klientelę segmentu B. Droższym wersjom mogą zagrozić też przedstawiciele segmentu premium (Mini, Citroen DS 3, może Audi A1).

Wiele wskazuje na to, że niezależnie od sukcesu 208, Peugeot produkując go wykonał bardzo duży krok w przód. Dla nas istotnym jest także, że w projektowaniu auta, miał swój udział Polak. Tylko czekać aż rozwiązania z 208 zostaną wprowadzone w innych modelach.

 


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!