Prezent dla motomaniaka na Święta

Skarpetki, bokserki, pidżama a może krem do golenia? Nudno i co roku to samo… Może w tym roku kobietom uda się spełnić marzenia swoich mężczyzn motomaniaków i nie tylko oczywiście.

Jak trafić w gust i kupić odpowiedni, „zmotoryzowany” prezent? Dziewczyny… najpierw… małe śledztwo 🙂
Wsiadamy do samochodu i czujnym okiem „fotografujemy” wnętrze. Zapamiętujemy, czego i gdzie brakuje. Dywaniki brudne i wilgotne. Dziura na tapicerce lub pokrowcu. Małe usterki, to naprawdę źle dla naszych facetów, ale dla nas… to idealna sytuacja i odpowiednie miejsce, gdzie możemy „wstrzelić” nasz prezent. Nikt wtedy nie zarzuci nam przecież, że nasz prezent jest niepraktyczny 😉
Jeśli nie ma żadnych usterek, nie przejmujcie się jest jeszcze wiele innych rzeczy, które też będą „podchoinkowym” hitem.

Mężczyzna jest zapalonym narciarzem i nie ma, jak zabierać ze sobą swoich sprzętów, dobrym prezentem będą uchwyty, które można już znaleźć od 100 złotych. Dla fanów rowerowych wycieczek – uchwyty do rowerów od 60 złotych. Dla podróżników, którzy nadal mają problemy z odnajdywaniem kierunków i celu podróży – nawigacja samochodowa będzie idealnym (dodatkowo gadżeciarskim) prezentem. Dobra nawigacja to koszt 200 złotych, ale tutaj najważniejsza będzie mapa, która kosztuje min. 100 złotych.
Ostatnio popularnym gadżetem jest kamerka cofania, którą można dostać już za 100 złotych. Kupując takie urządzenie, nawet starszy samochód będzie wtedy wyposażony w nowoczesny system.

No i coś dla odważnych 🙂 Tuning! Tylko, że tutaj śledztwo musiałoby trwać dłużej i być bardziej dokładne albo nawet angażować większą ilość osób. Decydując się na ten rodzaj prezentu, mamy do wyboru wiele możliwości: sportowa kierownica obszyta skórą, spoiler (dla bardzo odważnych kobiet ;)), orurowanie wyposażone w reflektory (dla posiadaczy SUV’ów i samochodów terenowych), ale tak jak napisałam, tuning to wybór tylko kobiet, które dobrze znają swoich mężczyzn.

Takich gadżetów jest jeszcze sporo, wystarczy dobrze się rozejrzeć. Domyślam się, że i tak żaden z takich gadżetów nie zastąpiłby prezentu „w postaci” ukochanej ubranej w nietypowy strój świętego mikołaja np. taki, jak na zdjęciu ;P

No więc… udanych zakupów dziewczyny 🙂


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!