Bezpieczniej na drogach od 2020 roku?
IV Europejski Program Działań na rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Unii Europejskiej stawia sobie bardzo ambitny cel – chce zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych wypadków drogowych o połowę do 2020 roku. Czy to możliwe?
Czego dotyczyć będą zmiany? Oto główne cele, jakie stawia sobie program:
1) Budowa bezpieczniejszej infrastruktury drogowej
Wsparcie finansowe z budżetu UE otrzymają tylko te projekty budowlane, które spełnią wymogi dyrektyw o bezpieczeństwie dróg i tuneli. Regułę tę stosuje się już w przypadku transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T).
2) Udoskonalenie systemu szkoleniowego dla użytkowników dróg
Komisja Europejska zaleca opracowanie przez państwa członkowskie wspólnej strategii w dziedzinie edukacji i szkoleń w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Taka strategia zapewnić powinna poprawę jakości systemu szkoleń i egzaminów na prawo jazdy. Przewiduje się m.in. wprowadzenie nakazu jazdy z asystą dla młodych kierowców, okresu praktyki poprzedzającego otrzymanie prawa jazdy, okresu próbnego dla nowych kierowców (podlegaliby oni bardziej rygorystycznej kontroli), dodanie zagadnień z zakresu jazdy przyjaznej dla środowiska w ramach teoretycznych i praktycznych egzaminów w celu propagowania bezpieczniejszego i mniej szkodliwego dla przyrody stylu jazdy.
3) Skuteczniejsze egzekwowanie przepisów
Komisja Europejska wnosi o zaostrzenie ogólnoeuropejskich i krajowych kontroli służących egzekwowaniu obowiązujących przepisów. W praktyce obejmie to rozwiązania takie jak: opracowanie przez poszczególne państwa członkowskie krajowych planów wykonania prawa unijnego czy też realizację kampanii informacyjnych na skalę ogólnoeuropejską. Komisja rozważa także możliwość wprowadzenia obowiązku stosowania alkomatu z blokadą rozruchu silnika przez pewne grupy zawodowe (np. kierowców autobusów szkolnych) lub w programach rehabilitacyjnych dla osób, które dopuściły się wykroczenia pod wpływem alkoholu.
4) Nowe podejście do motocyklistów
Komisja zamierza skupić się na działaniach mających na celu poprawę bezpieczeństwa motocyklistów i osób poruszających się innymi pojazdami dwukołowymi. Jak pokazują statystyki, najmniejszy spadek liczby ofiar śmiertelnych i rannych spośród wszystkich uczestników ruchu drogowego, odnotowano właśnie w grupie osób poruszających się dwukołowcami. Prace będą dotyczyły wprowadzenia w życie regulacji prawnych, nakładających obowiązek montowania w dwukołowcach (określonych typów) systemów hamowania ABS, automatycznie zapalającego się reflektora przedniego oraz zmodernizowanych środków zapobiegających nieuprawnionym ingerencjom mającym na celu np.: unieszkodliwianie automatycznego ogranicznika prędkości. W ciągu 10 lat zostaną opracowane zostaną normy techniczne w dziedzinie wyposażenia ochronnego (w tym obowiązkowego ubioru) oraz przeprowadzone analizy wykonalności projektu wyposażania motocykli i odzieży ochronnej w poduszki powietrzne.
5) Udoskonalenie systemów bezpieczeństwa w pojazdach
W latach 2001-2010 (czyli w okresie obowiązywania poprzedniego, III Europejskiego Programu BRD) odnotowano znaczący postęp odnośnie wyposażenia pojazdów w systemy bezpieczeństwa biernego: pasów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych, oraz upowszechnianiu ich stosowania wśród kierowców i pasażerów. Nowy Program BRD zakłada wdrażanie środków, w tym regulacji prawnych, w obszarze systemów bezpieczeństwa czynnego pojazdów. Obowiązkowym wyposażeniem stać się mogą np.: systemy elektronicznej kontroli stabilności (w samochodach osobowych, autobusach i ciężarówkach), systemy ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu (w samochodach ciężarowych i autobusach), systemy hamowania awaryjnego (w samochodach ciężarowych i autobusach), systemy przypominające o zapięciu pasów bezpieczeństwa (w samochodach osobowych i ciężarowych). Wprowadzane będą także urządzenia ograniczające prędkość lekkich pojazdów dostawczych i furgonów (na wzór tych, które znajdują się już w samochodach ciężarowych). Komisja Europejska zmierza także kontynuować działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów poprzez wymóg stosowania zderzaków i masek pojazdów absorbujących energię oraz wstecznych lusterek zmniejszających strefę martwego pola.
Wiele celów i wiele założeń, a na to wszystko ma starczyć tylko 10 lat. Nasuwa się pytanie – czy te „technologiczne” i „techniczne” zmiany pomogą? A może tak naprawdę problem leży gdzie indziej? Może trzeba więcej czasu „poświęcić” jednak na zmianę mentalności, a w tym odpowiedzialności kierowców, a nie na zastosowanie większej ilości poduszek powietrznych?