Ford Ka – kobiecy i stylowy

Ka to idealna propozycja dla kobiet, które poruszają się głównie w mieście. Do małego wnętrza zmieści się nie tylko ulubiona przyjaciółka, ale również tona zakupów. Poza tym hatchbacka łatwo zaparkować.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

Ford Ka – New Edge Design po raz pierwszy

Ford zaprezentował pomysł na małe auto miejskie w Genewie w roku 1994. Ponieważ koncept jako pierwszy wykorzystał założenia linii stylistycznej New Edge, niemalże nikogo nie zainteresowały małe rozmiary hatchbacka. Oczy całego świata skupiły się na ostrej stylistyce. W efekcie Ka podzielił publiczność. Jedni bezgranicznie wierzyli w nowy design, inni natomiast krytykowali dziwną linię nadwozia. Ostatecznie mały Ford trafił do produkcji w roku 1996 i był sprzedawany przez 12 lat. W roku 2008 na rynku pojawił się nowy model. Druga generacja otrzymała mniej kontrowersyjny wygląd i nowe zadanie do wykonania. Producent wymarzył sobie, że Ka stanie się jednym z graczy nowego segmentu lifestylowych aut miejskich, który powstał wokół MINI i Fiata 500. Jako ciekawostkę warto dodać, że model jest składanych w polskiej fabryce w Tychach, na tej samej linii, co bratnia konstrukcja – Fiat 500.

Mniejszy brat Fiesty

Karoseria najmniejszego Forda w sposób wyraźny odwołuje się do aktualnej linii stylistycznej marki. Ka czerpie od większych braci nie tylko poszczególne akcenty, a wręcz całe rozwiązania. W efekcie projektanci stworzyli Fiestę w skali mini. Oba auta mają niemalże identyczne światła oraz podobnie poprowadzoną i przetłoczoną linię boczną. Poza tym karoserii Ka dotyczy jeszcze jedna, ciekawa prawidłowość. Otóż gdy patrzy się na auto z boku, hatchback wydaje się być spory. Wrażenie mija w momencie, w którym dostrzeże się niezwykle wąski przód i tył. Wadą designu jest ograniczająca widoczność boczna szyba z tyłu i duży słupek.

W kabinie Ka widać nawiązania do Pięćsetki

Deska rozdzielcza również nawiązuje do pozostałych modeli Forda. W okolicy schowka na rękawiczki widać ostro zaznaczone przetłoczenia. Poza tym typowo fordowskie są fotele i koło kierownicy. Mimo iż projektanci usilnie starali się ukryć zapożyczenia z Fiata, nie udało się. Zegary oraz kształt i rozplanowanie konsoli centralnej wyglądają identycznie, jak w Pandzie. Podczas konfigurowania auto warto wziąć pod uwagę jasną kreację wnętrza. Wtedy kabina Ka nabiera zwiewnego charakteru i optycznie powiększa się.

Ka nadaje się tylko do miasta

Forda Ka nie proponuje dużej ilości przestrzeni. O ile pasażerowie przednich foteli mają szansę zająć dobrą pozycję, o tyle tylna kanapa przyda się jedynie jako miejsce na fotelik z dzieckiem lub bagaże. Fiat 500 z takim samym rozstawem osi (2300 mm) również jest ciasny. Różnicę da się poczuć dopiero w MINI, który ma osie oddalone o 2467 mm. Mimo małego wnętrza, Ka jest bezapelacyjnym liderem w kwestii pojemności bagażnika. Kufer małego Forda liczy 224 litry. Po złożeniu tylnych foteli można uzyskać nawet 747 litrów. Dużo gorszy wynik zapewnia zarówno Włoch, jak i Anglik.

Silnik w Ka – benzyna czy diesel?

Ford na polskim rynku proponuje małego hatchbacka z dwoma jednostkami. Model podstawowy jest napędzany za pomocą konstrukcji 1,2 Duratec. 69 koni mechanicznych z pewnością nie zapewni imponujących osiągów, jednak moc powinna wystarczyć do sprawnego poruszania się w miejskim gąszczu. Motor benzynowy jest o tyle ciekawy, że naprawdę ostrożnie obchodzi się z paliwem. Według producenta w mieście powinien spalić około 5,8 litra na sto kilometrów. Podczas jazdy poza terenem zabudowanym, wystarczy zaledwie 4,4 litra.

Ka 1,3 TDCi Duratorq

Spod maski Ka może również dochodzić klekot silnika wysokoprężnego. Konstrukcja wyposażona we wtryski typu common rail i filtr cząstek stałych rozwija 75 koni i aż 145 Nm momentu obrotowego. Ford z dieslem potrzebuje 13,2 sekundy do osiągnięcia pierwszej setki i ma nieco wyższą prędkość maksymalną, niż model benzynowy. Z pewnością silnik 1,3 TDCi będzie bardziej elastyczny od 1,2 Duratec, jednak podczas jego zakupu powstaje problem z opłacalnością. Normalnie modele wysokoprężne wybiera się dla oszczędności. W przypadku Ka ta zasada nie ma zastosowania. Różnica w spalaniu między dieslem a benzyną wynosi niecały litr. Aby zatem droższa jednostka mogła się zwrócić, trzeba naprawdę dużo jeździć.

* spalanie w mieście / na trasie / średnio

Konfigurowanie Ka – szeroki wybór poziomów wyposażenia

Podczas konfigurowania Forda klient może się zdecydować na jeden z siedmiu pakietów wyposażenia. Podstawowa wersja o nazwie Trend posiada ABS, EBD, dwie poduszki powietrzne oraz wspomaganie kierownicy. Droższy o 1.800 zł model Trend+ dodatkowo zawiera boczne poduszki powietrzne, elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz centralny zamek z pilotem. Jednym z lepiej wyposażonych modeli będzie Ka Titanium. W jego przypadku standardem są światła przeciwmgłowe, klimatyzacja manualna, radio z CD i MP3 oraz przyciemnione szyby z tyłu. Titanium+ zawiera również skórzaną kierownicę i 15-calowe felgi aluminiowe.

Trzy wersje stylizacyjne Ka

Modele Grand Prix, MetalKA i Digital nie wprowadzają zasadniczych zmian do listy wyposażenia i w głównej mierze odnoszą się do stylistyki karoserii i wnętrza. W przypadku Grand Prix z tyłu pojawi się spojler, felgi będą miały 16 cali wielkości, a lusterka będą polakierowane na inny kolor, niż reszta nadwozia. MetalKA otrzyma specjalną tapicerkę, która sprawi, że wnętrze stanie się oryginalne i fikuśne. Digital wprowadzi inaczej wykończony grill.

Ka na tle konkurencji

Ford włożył masę pracy w przygotowanie oferty cenowej modelu Ka. Po pierwsze świadczy o tym fakt, że cennik jest naprawdę szeroki. W efekcie klient może wybrać nie tylko modele świetnie wyposażone, ale również wersje bazowe. Poza tym kluczowe jest wyważenie samych cen. Za podstawowego Fiata 500 trzeba zapłacić 43.000 złotych. Za te same pieniądze można kupić o wiele lepiej wyposażonego Ka z oszczędniejszym silnikiem. Jeszcze lepiej dla Forda wygląda porównanie z MINI ONE. Podstawowa wersja brytyjskiego hatchbacka ma mało oszczędny silnik 1,6 i trzeba za nią zapłacić aż 66.500 złotych. Dobrze przygotowana oferta sprawia, że maluch spod znaku amerykańskiej marki jest bardzo ciekawą i kuszącą propozycją.

Podsumowanie

Ford Ka idealnie nadaje się dla kobiet, które potrzebują auta do dojazdów do pracy i na wypady do centrum handlowego. Co prawda nie zapewni takiego prestiżu, jak MINI, czy Pięćsetka, odwdzięczy się jednak dużo niższą ceną i naprawdę bogatym wyposażeniem. Podczas konfigurowania małego Forda warto pamiętać o silniku. Bardziej rozsądnym pomysłem jest zakup wersji benzynowej. Diesel pali niewiele mniej, a różnica w cenie sięga ośmiu tysięcy złotych.