Test: Skoda Suberb 1.4 TSI (125 KM)
Najtańszy model Skody Superb ( wersja 1.4 TSI ) to ciekawy samochód. Z jednej strony oferuje największe wnętrza w klasie w połączeniu z … najmniejszym silnikiem. Bezsensowny pomysł? Niekoniecznie!
Elegancka linia nadwozia i mega przestronne wnętrze to główne zalety Skody Suberb. Dodając do tego bogate wyposażenie seryjne oraz dość atrakcyjną cenę otrzymujemy jedną z ciekawszych propozycji na rynku. Jednak czy wybranie benzynowego silnika o pojemności 1.4 litra ma jakikolwiek sens?
Skoda Superb 1.4 TSI – test drogowy
Turbodoładowana jednostka opracowana przez Volkswagena generuje moc 125 KM oraz moment obrotowy w wysokości 200 Nm ( 1500-4000 obr. /m ). Osiągi? 10,5 s do ,,setki”, prędkość maksymalna 201 km/h! Dodatkowo producent podaje średnie zużycie paliwa 6,8 l / 100 km – brzmi obiecująco.
Jak silnik 1.4 TSI spisuje się w praktyce?
Zaskakująco dobrze! Tak naprawdę ma tylko jedną wadę – mało prestiżowy rozmiar :-). Cóż koledzy z pracy mogą się śmiać z silnika o pojemności 1.4. Do innych rzeczy naprawdę trudno się doczepić. Silnik zapewnia dobrą dynamikę i elastyczność. Jest cichy i dość ekonomiczny, przy testowej ( dość szybkiej ) jeździe w trasie auto spalało 6,7 l / 100 km – to więcej niż obiecuje producent ale i tak to bardzo dobry wynik. Skoda Superb 1.4 TSI nie lubi tylko jednej rzeczy ( jeśli chodzi o spalanie ) – jazdy z prędkościami pow. 160 km/h spalanie osiąga wówczas dwucyfrowy wynik. Jeśli chcesz bardzo szybko jeździć w trasie wybierz jednostkę TDI ( choćby 1.6 TDI 105 KM – dopłata tylko 6000 PLN ). Silnik pracuję z dużą kulturą pracy ( jest cichszy niż w Octavii 1.4 TSI ) oraz dość szybko się nagrzewa. Jest to istotny parametr, ponieważ jak wiadomo, nowoczesne turbodoładowane jednostki źle ,,znoszą” dynamiczną jazdę, jeśli nie pracują w optymalnej temperaturze.
Wybór silnika – od 105 do 260 KM!
Klienci mogą kupić Superba w jednej z ośmiu wersji silnikowych o mocach od 105 d0 260 KM. Najdroższa wersja 3.6 FSI odbiega cenowo od pozostałych modeli ( test Skody Supreb 3.6 FSI ). Pozostałe silniki mają zbliżone ceny, różnica pomiędzy najtańszym 1.4 TSI, a najdroższym 2.0 TDI wynosi 18 tys. pln. Czy biorąc pod uwagę ogólną cenę auta, warto wybrać jeden z tańszych silników np. 1.4 TSI lub 1.6 TDI? Czemu nie! Tak naprawdę, te jednostki spokojnie zaspokoją potrzeby bardzo wielu kierowców. Jest tylko jedna przeszkoda skutecznie utrudniająca zakup takiego auta. Kompleksy! Cóż, nie będziemy mogli się pochwalić, że nasze auto ma 170-200 KM, posiada jedynie moc i osiągi średniego auta kompaktowego.
Skoda Superb – wersje silnikowe od 1.4 TSI do 3.6 FSI
Mimo, że z praktycznego punku widzenia, silnik 1.4 TSI sprawuje się bardzo dobrze to większe jednostki benzynowe ( i diesle 2.0 TDI ) sprzedają się znacznie lepiej. Z drugiej strony trudno się dziwić – dopłacając niecałe 22 tys. PLN otrzymujemy 200 konną wersję z automatyczną skrzynią DSG – taka wersja nie dość, że świetnie jeździ, to można się takim autem pochwalić :-).
Złoty środek – wersja Ambition
Skoda Supreb jest oferowana w czterech wersjach wyposażenia. Zaczynając od najtańszej są to: Comfort, Ambition, Elegance, Platinium. Testowy model był w wersji Ambition – to najbardziej ,,rozsądna” kombinacja. Z jednej strony jest dość tania, z drugiej oferuje praktycznie kompletne wyposażenie.
Zarówno w zakresie komfortu, jak i bezpieczeństwa. Bi-ksenonowe reflektory, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, radio CD, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, felgi aluminiowe, podgrzewane fotele i wiele, wiele więcej!
Testowy model był dodatkowo wyposażony w nawigację (2200 PLN), 10-cio głośnikowy system audio (1700 PLN) oraz kilka innych ,,drobiazgów” – koszt wyposażenia dodatkowego to 22 tys PLN. Czy ktoś zapłaci 113 400 za limuzynę z silnikiem 1.4? Chyba nie w naszym kraju 🙂
Podsumowanie
Najtańszy model Skody Superb ( dostępny od 83 tys. PLN ) to ciekawa propozycja. Przestronne wnętrze, bardzo bogate wyposażenie oraz silnik … 1.4. Jednostka 1.4 TSI jest bardzo praktyczna, zapewnia dobre osiągi przy rozsądnym spalaniu. Jednak w limuzynie najważniejszy jest prestiż – niestety silnik 1.4 nawet z 10-cioma turbinami, nie zaoferuje takiego prestiżu jak 200 konny 2.0 TSI lub lepiej 3.6 FSI. Skoda Superb 1.4 TSI to wybór dla ludzi rozsądnych, nie mających wielkich wymagań od silnika i… nie mających kompleksów.
|
|