Test: Skoda Yeti 2.0 TDI 110 KM – ostatni niewysilony diesel
Niedawno pisaliśmy na temat nowoczesnych, wysilonych silników. Szczęśliwie, otrzymaliśmy do testu Skodę Yeti z najsłabszym w ofercie dwulitrowych TDI silnikiem o mocy 110 KM. Czy to rozsądna propozycja na ,,nowe czasy”?
Skoda Yeti z dieslem – odmiany
Yeti jest jedynym oprócz Octavii modelem Skody, oferowanym z najsłabszą wersją silnika 2.0 TDI – moc 110 KM. Jednostki te montowane są jeszcze także w Volkswagenach, ale powoli wypierają je wersje bardziej wysilone. W ofercie Yeti są jeszcze dwa mocniejsze diesle 2.0 TDI – 140 KM i 170 KM oraz (w wersji GreenLine) silnik 1.6 TDI o mocy 105 KM. Właśnie, dwa różne diesle o niemal tej samej mocy w ofercie jednego modelu. O co chodzi?
Silnik 2.0 TDI 110 KM vs. 1.6 TDI 105 KM
Wbrew opinii wielu, wymienione powyżej diesle to dwie odrębne konstrukcje. W dużym uproszczeniu można by powiedzieć, że 2.0 TDI jest następcą, natomiast 1.6 TDI kontynuatorem technologii legendarnego 1.9 TDI.
Głównym powodem obecności tych dwóch wersji w ofercie jest prosta relacja. Obie jednostki generują podobną moc w podobnym zakresie obrotów (4200 i 4400 obr./min.). Mają też ten sam maksymalny moment obrotowy – 250 Nm w tym samym zakresie – 250 Nm od 1500 do 2500 obr./min. (wersja z napędem 4×2). Teoretycznie są więc podobne, ale to nie takie proste…
105-konna wersja 1.6 to najbardziej wysilony wariant tej jednostki. Natomiast 110-konne 2.0 TDI to najsłabsza obecnie wersja. Łatwo domyślić się, który silnik będzie wyróżniał się niższymi kosztami eksploatacji. Diesel 2.0 to wariant dla ludzi, którzy obawiają się kosztownych napraw. Ale nie tylko. To też gratka dla domorosłych amatorów chiptuningu (w końcu z innym programem, auto fabrycznie posiada nawet 170 KM). Wariant dwulitrowy w momencie debiutu był wyposażony w dość awaryjne pompowtryskiwacze. Po liftingu wprowadzono system Common Rail. 1.6 TDI jest młodszy, otrzymał go już na starcie.
1.6 TDI a 1.9 TDI – na marginesie
Wersja 1.6 powstała, ponieważ 1.9 TDI nie spełniał norm emisji spalin Euro 5. Silnik zmodernizowano. Przełomem jest nowa konstrukcja układu smarowania i zasilania. Silnik jest też o kilka kg lżejszy od poprzednika. Zajmuje mniej miejsca pod maską, dzięki zamknięciu niektórych podzespołów we wspólnym module. Pozbawiono go wałków wyrównoważających. By uniknąć strat mocy, a jednocześnie maksymalnie ograniczyć wibracje, zastosowano hydrauliczne zawieszenie silnika.
Różnice w jeździe 2.0 TDI 110 KM i 1.6 TDI 105 KM na przykładzie Skody Yeti
Skoda Yeti z silnikiem 2.0 TDI 110 KM to idealny materiał do porównań z często przeze mnie testowanym 1.6 TDI 105 KM. Postaram się krótko opisać podstawowe różnice, które zauważyłem:
- Wadą 2.0 TDI jest długi czas potrzebny na osiągnięcie optymalnej temperatury pracy. Diesel jest więc ekonomiczny tylko na bardzo długich trasach.
- 1.6 TDI nagrzewa się szybciej i w praktyce spala mniej w mieście. W długiej trasie, przy autostradowych prędkościach jego zapotrzebowanie na paliwo jest takie same, bądź wyższe niż u 2.0 TDI;
- Wibracje są bardziej odczuwalne w silniku 1.6 TDI. Lepszą kulturą pracy charakteryzuje się 2.0 TDI – zarówno na biegu jałowym, jak i wysokich obrotach. Przy czym obie jednostki nie są zbyt ,,kulturalne” na tle produkcji innych marek;
- Oba silniki mają wyczuwalną ,,turbodziurę” i często brakuje im mocy przy wyprzedzaniu. Niski próg maksymalnego momentu obr. to zaleta, ale ciężkie auta jak Yeti, czy Superb nie grzeszą dynamiką w tych wersjach;
- Relacja mocy do pojemności na korzyść 1.6 TDI nie musi być zaletą. Dyskusja na temat wysilania małych jednostek rozgorzała pod naszym poprzednim artykułem.
- W przypadku Yeti, 1.6 TDI jest dostępny tylko w wersji GreenLine, którą cechuje zastosowanie ekologicznych rozwiązań np. opony o zmiennych oporach toczenia, obniżone zawieszenie itp. Winduje to cenę auta.
Skoda Yeti 2.0 TDI 110 KM 4×2 – zastosowanie
Niezależnie od tego, którą wersję TDI wybierzemy, zastosowanie wyposażonego weń Yeti zależy także od wyboru układu napędowego. W przeszłości testowaliśmy Yeti z dołączanym automatycznie napędem tylnej osi. Wersja z napędem tylko na przód różni się od niej tym, że zupełnie nie nadaje się do jazdy w terenie. Sprawdziliśmy to na gruntowych dróżkach w malowniczych Pieninach. Górzysty teren wymaga ciągłego operowania wajchą zmiany biegów. Ciężkie auto niebezpiecznie buja się przy stromych podjazdach. W wersji 4×4 problem ten rozwiązuje przeniesienie części momentu obrotowego na tył. Mimo niższego prześwitu, w lekkim terenie lepiej poradziłaby sobie nawet Fabia. Małe SUVy nie są autami stricte terenowymi o czym nie każdy pamięta. Jeśli chcemy od czasu do czasu zjechać z równej drogi, lepiej dopłacić do napędu 4×4.
Cechy charakterystyczne testowanej Yeti 2.0 TDI 110 KM
Jak wykazały nasze poprzednie testy Yeti, jest to auto komfortowe i przyjazne kierowcy. Ma swoje atuty jak i mankamenty:
- Wadą jest zachowawczy design wnętrza i pięciobiegowa skrzynia manualna. W mocniejszych wersjach mamy sześć przełożeń. Tu również przydałby się szósty bieg.
- Przestrzeń bagażowa nie jest wiele większa niż ta w autach kompaktowych.
- Atutem Yeti jest duży, 55-litrowy bak paliwa. Podczas testu, średnie spalanie (głównie trasa) wyniosło 5,9 l na 100 km. Oznacza to zasięg około 900 km, co jest niezwykle wynikiem imponującym.
Testowana wersja Yeti posiada pakiet wyposażenia Ambition. Doposażoną ją jednak także w gadżety, wymagające sporej dopłaty. Przyzwoicie wyposażone Yeti 2.0 TDI 110 KM można kupić za 86 450 zł. Cena wersji testowej to 103 950 zł (szczegóły wyposażenia w tabeli).
Skoda Yeti 2.0 TDI 110 KM – czy warto kupić? Moim zdaniem…
Gdybym miał wybierać pomiędzy dostępnymi wersjami Skody Yeti, wybrałbym właśnie tę z silnikiem 2.0 TDI 110 KM. To najmniej wysilona jednostka z dostępnych na rynku, a awaryjnych przecież TDI. Można więc spodziewać się po niej trwałości. Spala więcej niż eko-wersja GreenLine z 1.6 TDI, ale tylko na krótkich dystansach. Przyspiesza do ,,setki” w 11,6 s, ale jako mały SUV nie musi być przecież demonem prędkości. Jest sporo tańsza od mocniejszych wersji TDI. Do napędu 4×4 warto dopłacić, jeśli chce się czasem zjechać z asfaltu.
Skoda Yeti 2.0 TDI 110 KM 4×2 |
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
|