Nowa Kia Rio – będzie lepiej
Kolejna generacja popularnego Rio ma ostatecznie przekonać motoryzacyjny światek, że Koreańczycy także potrafią produkować piękne samochody. Całkowicie nowy design, oszczędne jednostki napędowe, funkcjonalne wnętrze. Taka jest nowa Kia Rio. Czy powtórzy rynkowy sukces poprzedniczki?
Kia Rio – ubożsi przodkowie
Pierwsza Kia Rio swoją premierę miała w 1999 r. Jak większość ówczesnych modeli marki, samochód nie szokował ekstrawaganckim wyglądem. Pomysł producenta, aby połączyć kombi z hatchbackiem nie był do końca trafiony. Auto z pogranicza segmentów nie było ani pojemne ani kompaktowe, jednym słowem trudne do sklasyfikowania. Sytuację poprawiło nieco wypuszczenie trzy lata później wersji sedan. Pierwsze generacje Rio nie wyróżniały się niczym na tle modeli oferowanych przez zdobywający dopiero europejskie rynki koncern Kia. Były proste, ale stosunkowo trwałe i tanie, czym zaskarbiły sobie sympatię użytkowników. W Polsce auto było mało popularne. Szybko traciło na wartości, choć trudno powiedzieć, czy nie jest to zasługą społecznej niechęci do marki, jaką można było zaobserwować na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat…
Stylistyczna riolucja
Sukcesy sprzedażowe oraz nowa strategia designerska skłoniły koreańską firmę do wypuszczenia na rynek nowego, całkowicie odmienionego modelu. Rio czwartej generacji prezentuje się świetnie na tle poprzedników i dobrze na tle obecnych konkurentów. Jest szersze i dłuższe o około 20 mm od swojego przodka, ale i niższe, przez co sylwetka auta nabiera wizualnie dynamiki. Co by nie mówić, nowe auto podobne jest do innych, oferowanych obecnie przez producenta. Nadwozie wykonane jest na wzór Vengi, Picanto, a może nawet Sportage’a. Uwagę przykuwa jak zwykle charakterystyczna, zintegrowana ze światłami, atrapa chłodnicy. Po bokach też jest nieszablonowo. Wspomniane wyżej obniżenie dachu w parze z pochyleniem linii nadwozia ku przodowi, nadają pojazdowi cech rasowego sportowca. Wrażenie wzmaga ciekawy kształt bocznych szyb.
Wnętrze jest nowoczesne i funkcjonalne. Większość rozwiązań znamy już co prawda z innych modeli marki, ale to tylko zaleta. Możemy zaobserwować także pewne novum. Umieszczony centralnie panel został wyposażony w przełączniki, sterujące niektórymi funkcjami. Dzięki temu układ jest czytelniejszy i prostszy w obsłudze. Kolorystykę wnętrza wybiera klient. Dostępne kolory to odcienie brązu, czerni i szarości.
Kia Rio – ekologia i osiągi
Nowa Kia Rio 1.1 CRDI ma spalać średnio 3,2 litra oleju napędowego na 100km!
Silniki, w jakie zostanie wyposażona nowa Rio mają być przede wszystkim ekonomiczne, a dopiero w drugiej kolejności dynamiczne. W Europie dostępne będą cztery jednostki napędowe, z których najbardziej polecaną przez koncern jest oszczędny wysokoprężny diesel o pojemności 1,1 litra. Silnik ten generować ma moc 70 KM. Moment obrotowy w wysokości 162 Nm ma być dostępny już od 1750 obr/min. Takie parametry silnika zapewnią jedynie podstawowe osiągi – miłośnicy ekologi muszą zapłacić wysoką cenę za bardzo niskie spalanie.
Spalanie Rio z tym silnikiem wynieść może, według zapewnień producenta, nawet 3,2 l na 100 km (przy zainstalowanym opcjonalnym eko-wyposażeniu). Prawdopodobnie ( podobnie jak w innych małych ekoautach) realne średnie spalanie wyniesie 4-5l /100km.
Jednostka wysokoprężna o pojemności 1.4 l i mocy 90 KM na razie nie będzie dostępna w naszym kraju. W ofercie znajdą się za to benzynowe 1.4 Gamma oraz 1.2 Kappa. Znana z nowego Picanto Kappa zapewnić ma przyzwoite osiągi przy 85 KM mocy i niskie spalanie mieszczące się w granicach 5l na 100 km. Najmocniejszy, 109-konny motor Gamma, zapewnia przyspieszenie do ,,setki” w 11,5 sekundy i prędkość maksymalną rzędu 181 km/h.
Jak najmniej CO2
Kia przygotowała specjalny pakiet dla zwolenników motoryzacyjnej ekologii. Wymagające dopłaty wyposażenie o nazwie ISG, zapewni poziom emisji dwutlenku węgla, zaniżony do wartości od 85 do 114 g/km. Na ekologiczny pakiet składa się system start-stop, zaawansowany sterownik alternatora, wysokowydajny rozrusznik oraz ogumienie o niskich oporach toczenia. Właśnie po zainstalowaniu wyżej wymienionych dodatków, spalanie Rio z silnikiem 1.1, wynieść może zaledwie 3,2 l. To wyjątkowo mało, ale niestety ta oszczędność wymaga dopłaty przy zakupie.
Czy warto wybrać Rio?
Ceny Rio w Polsce zaczynać się będą poniżej 40 tys. zł. Najmniej, bo 37 990 zł zapłacimy za samochód w wersji hatchback (wersja sedan nie będzie sprzedawana w Polsce) z motorem 1.2 (85KM). Będzie to auto trzydrzwiowe (Rio z trojgiem drzwi zostanie zaprezentowane na targach we Frankfurcie). Za dodatkową parę będzie trzeba dopłacić. Cena diesla z pełnym wyposażeniem przekroczy znacznie 50 tys. zł. To niemało, biorąc pod uwagę olbrzymią konkurencję w segmencie kompaktów. Przyznać należy za to, że już podstawowa wersja Rio wyposażona jest bardzo przyzwoicie. Sześć poduszek powietrznych, system stabilizacji toru jazdy ESC, wspomaganie ruszania pod górę, czy system zarządzania stabilnością pojazdu to niemało jak na opcję standardową. Auto ma wyróżniać się niskim spalaniem, wysokim poziomem bezpieczeństwa, precyzyjnym prowadzeniem i siedmioletnią gwarancją. Rio będzie na pewno kolejną koreańską alternatywą dla klientów, którzy nie chcę nabywać następnego VW Polo czy Fiata Punto .
Kia Rio dobrze zapełnia lukę pomiędzy mniejszym Picanto i kompaktowym i30. Dodatkowo w tym segmencie klienci mogą kupić Kię Vengę lub Soul! Mając do wydania około 50 tys. PLN będziemy mogli wybierać spośród aż 4 modeli aut (w obrębie jednej firmy oczywiście) – problem w tym które auto wybrać? Pojemną Vengę, ekscentrycznego Soul-a, sprawdzonego CEE’D-a czy nowe RIO?