Chiński Mercedes klasy B w wersji elektrycznej
BAIC E-series to chiński samochód, będący kopią Mercedesa klasy B. Auto znajduje się w sprzedaży na lokalnym rynku od marca, a już wkrótce w salonach zadebiutuje jego w pełni elektryczna wersja.
Elektryczny BAIC E-series
Chińczycy bezpardonowo kopiują osiągnięcia europejskiej motoryzacji. Samochody elektryczne to jednak dziedzina, w której sami mogą wkrótce zacząć wyznaczać trendy. Wszystko za sprawą, bardzo przyjaznej takim technologiom, polityki państwowej. Każdy nabywca auta elektrycznego może liczyć na bardzo duże dopłaty rządowe. Elektryczny E-series wejdzie do sprzedaży pod koniec roku.
BAIC E-series będzie wyposażony w silnik elektryczny, który pozwoli osiągnąć prędkość maksymalną 120 km/h. Zasięg auta może wynieść maksymalnie 150 km. To niezbyt wiele, biorąc pod uwagę fakt, że jest to minivan. W pojazdach tego typu często przewozi się kilka osób i bagaż. Nie mówiąc już o wyjazdach za miasto, które w tym przypadku będą raczej niemożliwe do zrealizowania.
Zobacz także: Test Mercedesa Klasy B
Mimo wszystko elektryczna kopia B-klasy może odnieść rynkowy sukces. BAIC E-series w wersji z tradycyjnym napędem jest dostępny w Chinach od 8 550 do 13 800 dolarów, w zależności od wersji wyposażenia. Odmiana zasilana prądem nie będzie dużo droższa – 17 000 dolarów. Jak to możliwe? Wszystko za sprawą wspomnianych wyżej dopłat. Oficjalna cena auta to 35 000 $, jednak rząd chiński dopłaci nabywcy ponad połowę tej stawki. To godne pozazdroszczenia, w sytuacji, gdy rządowe dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych w Polsce w ogóle nie istnieją…
Chińska kopia Mercedesa Klasy B
BAIC planuje sprzedać w tym roku łącznie 36 tys. egzemplarzy modelu E-series (wszystkie wersje). Cała sprzedaż tej marki może przekroczyć nawet 100 tys. sztuk. Przyszłoroczną sprzedaż BAICa, oprócz elektrycznego E-series, będzie starał się zwiększyć nowy sedan – C70, który zostanie oparty na platformie Saaba 9-5. Czy chińska wersja będzie godnym następcą legendarnego Saaba? Firma BAIC zapewne dołoży wszelkich starań, aby tak się stało.
źródło: Autochiny.pl