Renault Colorale kończy 60 lat!

Dla farmerów i rzemieślników atrakcyjną propozycję stanowiły dostawcze wersje Fourgon z nadwoziem bez bocznych szyb oraz wersje Pick-up. Ostatnia z wymienionych odmian z rodziny Colorale była produkowana w latach 1950-53 w wersji Pick-up Coloniale zwanej także Pick-up 85 oraz w wersji o ładowności zwiększonej do 800 kg. W latach 1953-56 oferowano wersję Colorale Platteau-Ridelles (silnik 2.0) również o ładowności 800 kg. Przestrzeń ładunkowa w aucie była kryta plandeką zakładaną na lekki stelaż.

Dla zewnętrznych firm karoseryjnych, jak np. Gruau, dostarczano podwozia pod zabudowę zwane Chassis-Cabine. Budową specjalistycznych nadwozi zajmowała się także firma Chausson z Genevilliers. Poza odbiorcami cywilnymi Renault Colorale z różnymi nadwoziami trafiły do służby
w Gendermerie Nationale, policji, straży pożarnej oraz w innych instytucjach państwowych zarówno we Francji jak też w koloniach i na terytoriach zamorskich.

Wprowadzony w 2008 roku Renault Koleos nie był pierwszym terenowym autem koncernu z Billancourt. Równolegle z rozpoczęciem montażu zamawianych głównie przez armię furgonów i lekkich ciężarówek Goelette i Gallion z napędem na cztery koła, rozwiązanie to trafiło do aut z rodziny Colorale.

Prototyp debiutował na jesiennym salonie w Paryżu w październiku 1951 roku. W latach 1952-56 montowano wersję terenową Pick-up Tout Terrain (4×4) dostępną z silnikiem 2.4 lub nowszym 2.0. Pojazdy z napędem na koła obydwu osi były montowane także z nadwoziami zamkniętymi 2- i 4-drzwiowymi oraz jako podwozia Chassis-Cabine, np. jako auta dla straży pożarnej w regionach górskich. Z zewnątrz Colorale Tout Terrain wyróżniał się zwiększonym prześwitem oraz ogumieniem z masywnym bieżnikiem 7,50 x 16”. Na zamówienie montowano także specjalne ogumienie tzw. Pneu-Sable przystosowane do jazdy po piasku. Za pomocą dźwigni umieszczonej przy tablicy rozdzielczej do napędzanych kół tylnych można było dołączyć napęd na przednią oś. Samochód był wyposażony w skrzynię redukcyjną. Prędkość maksymalna na twardej nawierzchni wynosiła 88 km/h a w terenie, na niskim przełożeniu – 56 km/h. Pojazd mógł pokonywać wzniesienia o maksymalnym kącie nachylenia 50 stopni i przewozić do 500 kg ładunku. Choć pojazdy z rodziny Colorale Tout Terrain były testowane na poligonach armii francuskiej, to jednak nie znalazły szerszego zastosowania militarnego.

Zanim Thierry Sabin w styczniu 1979 roku zorganizował pierwszy Rajd Paryż-Dakar, już wiele lat wcześniej samochody Renault brały udział w dalekich, transkontynentalnych wyprawach, które poza promocją marki i modelu były wiarygodnym testem dla podzespołów auta dającym dowody świadczące o ich wysokiej jakości. W grudniu 1950 roku ekipa Renault wzięła udział w morderczym maratonie Paryż-Algier-Kapsztadt o długości 16 tysięcy kilometrów. Trasa podzielona na 32 etapy wiodła przez Marsylię, Algier, Fort Lamy, Stanleyville, Elizabethville, Johannesburg, przez Saharę, sawannę i lasy zwrotnikowe. W imprezie wystartowały dwa seryjne modele 4CV, Renault Savane, Pick-up Colorale typu 85, dostawczy Tropic oraz 5-tonowa ciężarówka.

Dwa miesiące po starcie, we francuskich kinach wyświetlano 45-minutowy film zrealizowany na podstawie wyprawy, która zakończyła się sukcesem ekipy z Billancourt. Był to najdłuższy spot reklamowy w historii motoryzacji przedstawiający rzeczywiste wydarzenie.

Renault Colorale wielokrotnie zdawały ekstremalny egzamin, m.in. na trasie z Ziemi Ognistej na Alaskę oraz podczas rajdu Europa-Azja-Afryka. W 1957 roku modele Colorale startowały w rajdzie Abidżan (Wybrzeże Kości Słoniowej)-Paryż.

Produkcję Renault Colorale zakończono w maju 1957 roku. Ogółem zbudowano ok. 43 tysięcy egzemplarzy wszystkich typów tego modelu. Dwa lata później rolę konia roboczego w ofercie Renault przejął model Estafette.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!