Następca Citroena C6 coraz bliżej

Francuzi zaprezentowali pierwsze zdjęcia, będące zapowiedzią kolejnego modelu z linii DS. Teasery są zwiastunem Citroena DS9 – nowego okrętu flagowego, który miałby zastąpić w ofercie słabo sprzedający się model C6.

Nowy Citroen DS9

Citroen DS9 kolejny przedstawiciel linii DS

Citroen konsekwentnie poszerza swoją linię samochodów z rodziny DS. Już niebawem obok modeli DS3, DS4 i DS5 w salonach sprzedaży Citroena pojawi się nowy flagowy model, który został oznaczony jako DS9. Wydawać by się mogło, że kolejny reprezentant linii DS powinien nazywać się DS6. Francuzi postanowili jednak zastosować pewien trik. Odwrócili o 360 stopni cyfrę 6 i w ten sposób powstało DS9. Dodatkowym smaczkiem związanym z nazwą nowego DS-a jest fakt, że ma ona w sposób bezpośredni stanowić nawiązanie do przełomowego w historii Citroena modelu DS19. Znana i kochana na całym świecie „bogini” (po francusku Déesse) była pierwszym na świecie samochodem, który posiadał hydropneumatyczne zawieszenie. Czy podobny patent zostanie zastosowany również w nowym DS9? Tego póki co nie wiemy, bo prócz dwóch teaserów i krótkiego komentarza do zdjęć, który mówi, że „Przyszłość linii DS właśnie nabiera kształtów…” Citroen nie zdradza żadnych innych informacji.

DS9 – rozwinięcie koncepcyjnego Metropolisa

Koncepcyjny model Citroena - Metropolis Na zdjęciach udostępnionych przez Citroena widać tylko fragmenty nowego modelu z gamy DS. Możemy zauważyć kawałek przodu oraz część bocznego profilu, która wskazuje na to, że nadwozie jest pięciodrzwiowe. Chromowany grill zachodzący aż na przednie reflektory, długa maska i światła przypominają te z koncepcyjnego Citroena Metropolis (na zdjęciu), pokazanego w 2010 roku podczas wystawy Expo w Szanghaju. Metropolis był jednak sedanem. Można przypuszczać, że produkcyjny model DS9 odziedziczy wiele cech po niezwykle udanym koncepcie. Elementem, który może zostać „przejęty” z modelu koncepcyjnego być może będzie jednostka napędowa. Przypomnijmy, że Metropolis był wyposażon w układ hybrydowy z 2-litrowym silnikiem benzynowym oraz dodatkową jednostką elektryczną. Całość oferowała 460 KM i 430 Nm.

Citroen DS9 to ukłon w stronę Chin

Nowy flagowy krążownik od Citroena zadebiutuje najprawdopodobniej na zbliżających się targach samochodowych w Pekinie. Nic w tym dziwnego. W końcu to właśnie w Chinach sprzedaje się najwięcej samochodów ze znaczkiem Citroena na świecie. Dodatkowym ukłonem w stronę chińskiego odbiorcy może być też to, że DS9 został zaprojektowany specjalnie z myślą o gustach i wymaganiach azjatyckiego klienta. Póki co nie wiadomo, czy nowy model DS-a pojawi się także na europejskim rynku. Szanse są na to jednak duże. Frederic Banzet podczas salonu genewskiego wypowiedział słowa, które zdają się przesądzać o sprzedaży DS9 na rynkach całego świata: „Ambicje marki DS obejmują cały glob i nie jest wykluczone, że modele stworzone z myślą o konkretnym rynku trafią również do zupełnie innych krajów”.

Linia boczna nowego Citroena DS9

Czy DS9 ma szanse na sukces?

Pojawienie się w sprzedaż na rynku europejskim nowego flagowego modelu DS9 oznaczać będzie jednocześnie zakończenie sprzedaży produkowanej od 2005 roku C6-ki. Model ten nie cieszył się dużym zainteresowaniem klientów (podobnie jak Peugeot 607), którzy zdecydowanie częściej wybierali modele BMW czy Mercedesa. Czy DS9 ma zatem szanse na odniesienie sukcesu rynkowego? Jeśli tylko stylistycznie auto będzie przypominało koncept Metropolis, a ceny będą niższe niż u konkurencji to nowy, luksusowy Citroen może zostać rynkowym hitem. Nie tylko na rynku chińskim.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!