Czy Saab zostanie uratowany?

Niewiele brakowało do tego, aby jeszcze przed zakończeniem minionego tygodnia, szwedzki producent samochodów, Saab, ogłosił oficjalne bankructwo. Na ratunek zadłużonej firmie przyszli Chińczycy. Prawdopodobnie wykupią oni całość udziałów Saaba.

Saab w rękach Chińczyków

SaabSzefostwo Saaba potwierdziło spekulacje na temat wykupienia przez dwie chińskie firmy – Youngman i Pang Da, stu procent udziałów firmy. Finalizacja transakcji została dokonana w ostatniej chwili. W piątek zarządcy Saaba mieli zgłosić do sądu wniosek o zaprzestanie ochrony przed wierzycielami. Akceptacja wniosku oznaczałaby w praktyce ogłoszenie bankructwa.

Chiński Saab – dlaczego?

Saab 9-3 cabrioWłaściciel Saaba – holenderska spółka Swan Swedish Automobile N.L., od dawna szukała kontrahenta, który zdecyduje się na zakup pakietu większościowego udziałów firmy. Katastrofalna sytuacja finansowa przyczyniła się jednak do fiaska negocjacji z wszystkimi potencjalnymi udziałowcami z Europy. Kapitał chińskich firm traktowano poważnie, ale zarząd długo zwlekał z finalizacją transakcji. Latem Youngman i Pang Da byli skłonni zakupić 54 % udziałów. W ciągu kilku miesięcy sytuacja uległa jednak zmianie a nowa propozycja dotyczyła już 100 % akcji. Właściciele Saaba nie chcieli zgodzić się na taki układ, ale nie mieli innego wyjścia, o czym doskonale wiedzieli azjatyccy inwestorzy. Według wciąż niepotwierdzonych informacji, akcje Saaba kosztowały Chińczyków 88 milionów funtów brytyjskich.

Kim są nabywcy Saaba?

SaabFirma Youngman to chiński producent samochodów. Jak większość tamtejszych marek kopiuje modele europejskie, by sprzedawać je na lokalnym rynku. Marka posiada jednak duże aspiracje i plany rozwoju. Zamierza ulokować część kapitału w Europie i dzięki zdobytemu tam doświadczeniu i współpracy ze znanymi producentami, konstruować samochody wyższej jakości. Pang Da to firma niezwiązana dotąd z branżą motoryzacyjną. Zajmuje się handlem międzynarodowym.

Porozumienie

Saab 9-5Saab i chińscy inwestorzy podpisali na razie porozumienie w sprawie sprzedaży/zakupu akcji. Wejdzie ono w życie dopiero po zaakceptowaniu go przez wszystkich udziałowców Saaba oraz chiński rząd. Nic nie wskazuje jednak na to, aby którakolwiek ze stron miała się wycofać. Saab jest pod ścianą. Produkcja samochodów w największym zakładzie produkcyjnym została przerwana w kwietniu b.r. Pracownicy nie mogą liczyć na wypłatę pensji za październik. Rzecznik prasowy Saaba twierdzi, że najważniejszą kwestią przy zawarciu porozumienia będzie zdobycie oficjalnego zapewnienia chińskich firm o długoterminowym finansowaniu Saaba. Trudno jednak przypuszczać, aby to szwedzka strona mogła stawiać warunki w tej transakcji.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!