Audi TT RS plus – mocne zakończenie

Kolejnej generacji TT-ki możemy spodziewać się już za rok, jednak to nie przeszkodziło Audi w stworzeniu potwora na bazie obecnej, 2. generacji modelu, która w sprzedaży jest od sześciu lat. Odmiana Audi TT RS plus będzie miała swoją światową premierę na marcowych targach motoryzacyjnych w Genewie.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

RS plus, czyli najmocniejsze Audi TT

Audi od lat stosuje trzy typy oznaczeń dla swoich sportowych modeli. Literkę S otrzymują samochody, które otrzymały „zastrzyk” mocy i są szybsze od swoich podstawowych odmian. Dla bardziej wymagających klientów, którzy cenią sobie adrenalinę podczas jazdy samochodem, przygotowywane są jeszcze szybsze wersje oznaczone literami RS. Trzeci wariant oznaczeń swoich „sportowców” Audi stosuje najczęściej pod koniec okresu produkcji danego modelu. Wtedy to właśnie do literek RS doklejana jest nazwa plus. W przyszłym roku do salonów trafi kolejna, trzecia generacja sportowego TT, przyszedł więc czas na mocne „pożegnanie się” z drugą generacją TT-ki. Audi TT RS plus w odmianach coupe i roadster pojawi się w salonach sprzedaży już wiosną, ale swoją światową premierę będzie miało na zbliżających się targach genewskich.

Jeszcze bardziej wściekłe TT

Spece od sportowych modeli Audi postanowili wyposażyć topową wersję TT-ki w silnik TFSI o pojemności 2.5-litra i mocy 360 KM. W porównaniu z bazowym modelem (TT RS) silnik generuje o 20 KM więcej. Moc będzie przenoszona na koła za pomocą sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów lub dwusprzęgłowej przekładni S-tronic. Odmiana coupe wyposażona w skrzynię S-tronic będzie się rozpędzała do 100 km/h w 4,1 sekundy natomiast roadster wykona to zadanie w czasie gorszym o zaledwie 0,1 sekundy. Z kolei wersje z „manualem” osiągną „setkę” w odpowiednio 4,3 i 4,4 sekundy. Za hamowanie w TT RS plus będą odpowiadały czterotłokowe zaciski wraz z perforowanymi tarczami hamulcowymi. Aby jeszcze bardziej wzmóc sportowe doznania z jazdy będzie można zamówić specjalne amortyzatory wyposażone w regulowaną siłę tłumienia.

TT RS z wizytą u kosmetyczki

W najszybszym Audi TT dokonano nie tylko zmian pod maską, ale przy okazji postanowiono również poprawić nieco wygląd modelu. Zmiany na pierwszy rzut oka nie są bardzo widoczne, „kosmetyczka” Audi dokonała jedynie kilku drobnych zmian. Nowa osłona chłodnicy, nazwana przez Audi „singleframe”, jest jednym z elementów, po których poznamy TT RS plus. Grill został wykonany z siatki w kształcie rombów, która została pokryta szarym lakierem o metalicznym połysku, natomiast otaczająca ją ramka jest koloru matowego aluminium. Zmianom uległy także lusterka zewnętrzne, które wykonane są z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym. Podwójne końcówki rur wydechowych mają owalny przekrój i czarny kolor. Najbardziej jednak rzucają się o oczy czarne 19-calowe felgi, którym nadano niezwykły wygląd poprzez dodanie kilku czerwonych akcentów.