Zotye Nomad II – kolejny chiński samochód produkowany w Polsce?

Wiele wskazuje na to, że już wkrótce w zakładach Pol-Mot w Lublinie, rozpocznie się produkcja kolejnego po Grand Tigerze, chińskiego samochodu. Być może będzie to Zotye Nomad II.

Zotye Nomad II to mała terenówka na licencji Daihatsu

Nowy projekt Pol-Mot Warfama – technologia z lat 90.?

Daihatsu Terios po chińskim liftingu

Zotye to firma, która istnieje od 2005 r. Początkowo produkowała jedynie części zamienne. Punktem przełomowym w historii firmy stało się nabycie licencji na produkcję Daihatsu Terios pierwszej generacji. Samochód ten był w ofercie koncernu, którego właścicielem jest Toyota, od 1997 r. Gdy Zotye kupował licencję w 2006 r., był to już samochód przestarzały technologicznie, ale wciąż bardzo popularny w Azji. Atutem Teriosa jest stały napęd na cztery koła i kompaktowe wymiary. Za napęd odpowiadały niewielkie silniki o poj. 1.3 w różnych wariantach mocy (początkowo 83 KM). Sprzedaż licencji wiązała się zaprezentowaniem przez Daihatsu nowej generacji auta. Chińczycy zaadaptowali pierwszą wersję, która może wejść na polski rynek.

Nomad II – czy znajdzie klientów?

Mankamentem chińskiej wersji Teriosa jest fakt, że nie posiada ona napędu na cztery koła. Taka odmiana ma pojawić się dopiero wkrótce. Za napęd odpowiedzialne są silniki 1.3 93 KM i 1.6 106 KM. Niestety spełniają tylko normę Euro 3 i żeby sprzedawać je w Europie trzeba byłoby włożyć sporo pracy w ich modernizację.

Co jest plusem Nomada II? Auto wygląda nieco lepiej niż Terios z lat 90. za sprawą stylistycznego liftingu, przeprowadzonego przez Chińczyków. Mimo wszystko nie jest to jednak auto nowoczesne, przede wszystkim konstrukcyjnie. Także jakość materiałów, używanych do wykończenia wnętrza nie jest wysoka. Kolejny atut Nomada II to niska cena, która może być jednak trudna do podtrzymania w Polsce. Koszty transportu części i modernizacji mogą sprawić, że auto będzie kosztować więcej niż 40 tys. zł. A wówczas nie będzie mieć szans z produktami konkurencji.

Nauczeni klęską Grand Tigera?

Pol-Mot Warfama boi się kolejnej wpadki

Poprzedni chiński projekt Pol-Motu, pickup Grand Tiger, delikatnie mówiąc, nie przyjął się na polskim rynku. Jego cena w salonach sprzedaży spada w dramatycznym tempie, a mimo to, w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce tylko 29 egzemplarzy (łącznie z autami do testów i jazd próbnych). Pod koniec ubiegłego roku, w centrali polskiej firmy stały dwa egzemplarze Nomada II. Wówczas głośno mówiło się o rozpoczęciu jego produkcji. Teraz spekulacje ucichły. Być może z powodu pertraktacji prowadzonych przez Pol-Mot z wiele silniejszą chińską firmą, Great Wall Motor. Nawet jeśli Nomad miałby wejść na polski rynek, prawdopodobnie nie stanie się to szybko. Auto nie ma jeszcze homologacji, a jej uzyskanie może potrwać nawet dwa lata.

 

źródło: autochiny.pl

 


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!