Test: Skoda Superb FL 2.0 TSI DSG Laurin & Klement – nowy model, stary samochód

Testowaliśmy już wiele modeli Skody Superb: 1.4 TSI, 1.8 TSI, 2.0 TDI oraz 3.6 FSI. Do ,,kompletu” brakowało nam tylko testu 200-konnej wersji 2.0 TSI z automatyczną skrzynią DSG – najlepiej w wersji Laurin & Klement!

Facelifting czyli odświeżony design

Druga generacja Skody Superb jest produkowana od 2008 roku, 5 lat obecności na rynku – to wystarczająco długo aby pojawily się konkurencyjne samochody wyglądające bardziej nowocześnie. Nadszedł czas na zmiany, oczywiście kosmetyczne, ale to może wystarczy na kolejny rok lub dwa. Superb (szczególnie z przodu) upodobnił się do mniejszej Octavii, zmieniono kilka istotnych detali nadwozia, jednak charakterystyczna bryła nadwozia pozostała. Czy ten design jest udany? Rzecz gustu – mi osobiście bardziej się podobała starsza wersja, była bardziej oryginalna. Obecny design jest nieco ,,naciągany” – przypomina mi nieco 50-letnią kobietę ze zbyt naciągniętą (w wyniku operacji plastycznych) skórą – niby ładnie, ale niezbyt harmonijnie. Jednak największą zaletą Superba nigdy nie był zabójczy wygląd…

Laurin & Klement czyli luksus od Skody

skoda-superb-laurin-4

Testowy Superb to najbardziej ekskluzywna wersja Skody czyli odmiana Laurin & Klement. Jasna skórzana tapicerka, drewniane elementy wnętrza, bogate wyposażenie – tyle w teorii. Testowałem ostatnio Skodę Rapid z jasnym wnętrzem i taka tapicerka nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, ale to było ,,tanie” auto, jak ta sprawa wygląda w topowej limuzynie Skody? Prawdę mówiąc – podobnie. Wnętrze na zdjęciach prezentuje się pięknie, ale po przejechaniu kilkunastu tysięcy kilometrów wygląda na…brudne. Albo dziennikarze testujący to auto rzadko piorą odzież (czego nie można wykluczyć biorąc pod uwagę wysokość ich wynagrodzeń), albo do wykończenia Superba użyto ,,specjalnych” – czyli tańszych materiałów. To ma oczywiście sens, gdyby wyprodukowano super-ekskluzywnego Superba, to kto by kupował Audi A6 ?

Wyposażenie … niepełne

Zawsze lubiłem Skodę Superb za bogate wyposażenie. Pomijając najtańsze wersje, do standardowych elementów wyposażenia należały min. świetne ksenonowe reflektory czy automatyczna klimatyzacja. Jednak od najbogatszej wersji tego auta (kosztującej ponad 140 tys. zł) można wymagać sporo. Jest wszystko… oprócz wyposażenia spotykanego w nowoczesnych autach. Radio z wyjściem USB jest standardem w Octavii, ale testowym modelu wyjścia USB nie było. System bezkluczykowego otwierania auta jest, ale pięcioletnie Renault Megane, oferuje dużo bardziej zaawansowane rozwiązania. W droższych autach elektronicznych hamulec postojowy jest niemal standardem, w Superbie zastosowane klasyczne rozwiązanie. To jest po prostu samochód sprzed 10-lat, ma to też swoje zalety – jest przestronny, wygodny i zapewnia świetną widoczność!

200 KM + automat, czyli 2.0 TSI DSG

Często w samochodach poliftingowych czasem spotykamy nowe rozwiązania techniczne takie jak nowe jednostki napędowe czy ulepszone skrzynie biegów. W Superbie wprowadzono co prawda wersję (2.0 TDI, 4×4, DSG), ale trudno tą kombinację uznać jako ,,nową”. Silniki i skrzynie biegów są takie same jak w starszym modelu. Dobrze znany turbodoładowany silnik 2.0 TSI połączono ze ,,starą” automatyczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach. Przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 7,7 sekundy, przy średnim (testowym) spalaniu 8,7 l / 100 km – dobre wyniki!

Skoda Superb 2.0 TSI DSG – wady i zalety

Do typowych dla Superba zalet doszły pewne wady wnikające z faktu, że konstrukcja tego samochodu ma już swoje lata. Nie jest to zresztą żadna nowość, Superb I również był starszą, nieco zmodyfikowaną odmianą Passata (B5).  W Passacie znajdziemy pewne elementy wyposażenia niedostępne w Superbie, jednak topowa Skoda i tak jest bardziej komfortowa!

Wady:

  • Braki w wyposażeniu standardowym
  • Skrzynia DSG niezbyt pasuje do ,,limuzyny”, lepszym rozwiązaniem był by klasyczny automat
  • Wnętrze wykonane w przeciętnej jakości materiałów

Zalety:

  • Rekordowo przestronna kabina, szczególnie dla osób jadących z tyłu, praktyczny i pojemny bagażnik
  • Komfortowe zawieszenie, nawet na 18-calowych felgach Superb świetnie tłumi nierówności (17-calowe koła były by oczywiście lepsze)
  • Dobre osiągi i akceptowane zużycie paliwa

Podsumowanie

Skoda Superb po faceliftingu to taki stary-nowy samochód. Wygląda bardziej ,,świeżo”, ale praktycznie to ten sam samochód co model z 2008 roku. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie cena – która nie jest już ,,okazyjna”. Superb 2.0 TSI Laurin & Klement jest dynamiczny i bogato wyposażony, ale konkurencja nie śpi. Jeśli topowa Skoda nie ma walczyć ceną, to jak wygra np. z Nową Mazdą 6? Czy wystarczą przyzwyczajenia klientów?

 Skoda Superb 2.0 TSI DSG – dane techniczne, wyposażenie, ceny


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!