Jak przygotować motocykl do sezonu

Jeżeli odpowiednio nie zadbasz o przygotowanie motocykla, masz małe szanse na usłyszenie ukochanego ryku silnika w pierwszy dzień wiosny.

Jak przygotować motocykl do sezonu

Chociaż za oknami cały czas śnieg i zima dopiero kilka dni temu zaatakowała dużymi opadami śniegu, chyba każdy motocyklista już zaczyna wypatrywać słońca i upragnionego początku sezonu. Można wizualizować sobie tę wymarzoną chwilę w różowych barwach. Jest ciepły, słoneczny marcowy dzień, ptaszki śpiewają, w powietrzu czuć wiosnę, my wchodzimy do garażu. Przekręcamy kluczyk w stacyjce, naciskamy przycisk startera i upajamy się ukochanym rykiem/pomrukiem/bulgotem silnika. ,,Tak, to jest to” – myśli właściciel, wkłada na głowę kask i odjeżdża w siną dal. Niestety, tak optymistyczny scenariusz raczej nie ziści się, jeżeli motocykl nie zostanie wcześniej odpowiednio przygotowany do pobudki ze snu zimowego…

Najważniejsze – żeby „zagadał”

Oczywiście sprawny silnik, który napędzi koła i wprowadzi nasz jednoślad w  ruch jest najważniejszy. Dlatego należy zadbać o to, by dał się po prostu uruchomić.

Akumulator

Jak przygotować motocykl do sezonuJeżeli przed zimą akumulator został wyjęty i postawiony w ciepłym pomieszczeniu lub chociaż podładowywany regularnie, będzie to na pewno łatwiejsze. W akumulatorze „obsługowym” należy sprawdzić poziom elektrolitu i w razie konieczności dolać wody destylowanej. Poziom napięcia w akumulatorze można sprawdzić specjalnym miernikiem. Powinno ono wynosić 12 V, jeżeli jest niższe należy akumulator doładować. Spadek napięcia poniżej 6 V praktycznie oznacza konieczność kupna nowego, gdyż mogło dojść do zasiarczenia płytek i akumulator nigdy nie będzie w pełni naładowany.

Paliwo

W motocyklach wyposażonych w gaźnik czy też gaźniki powinno się przed zimą spuścić z owych paliwo. Jeżeli zapomnieliśmy o tym, trzeba zrobić to teraz, ponieważ paliwo, które znajdowało się w gaźnikach przez kilka miesięcy na pewno jest już zwietrzałe a na ściankach komory mógł wytrącić się osad. W takiej sytuacji należy przy pomocy śrubki spustowej zlać zalegające paliwo i zalać komory świeżym. Służy do tego opcja PRI na kraniku lub, jeżeli kranik jest opadowy, zrobi to siła grawitacji. W przypadku kranika podciśnieniowego trzeba będzie zakręcić rozrusznikiem kilka razy, aby komory mogły się napełnić.

Akumulator naładowany, paliwo jest a motocykl nie odpala

W takim przypadku problemem mogą być zepsute, zalane lub zabrudzone świece. Należy wymienić je na nowe lub wyczyścić.  Wskazana jest wymiana co 12 tysięcy kilometrów.

„Lać i jeździć”? Jeszcze nie!

Uruchomienie silnika to jeszcze nie koniec przygotowań. Warto przed pierwszą przejażdżką zadbać o elementy bezpośrednio odpowiadające za bezpieczeństwo jeźdźca.  I tak naprawdę to dopiero w tym momencie zaczyna się właściwe przygotowanie motocykla.

Zacznijmy od hamulców

Powiedzmy otwarcie: większość z nas kupuje motocykl by pojeździć…  szybko. Nie zapominajmy jednak, że warto jest też się na czas zatrzymać. Zadbajmy więc o odpowiedni stan układu hamulcowego, tak, byśmy mogli mu zaufać. Nie dajmy sobie wmówić, że jak jakiś klocek jest to „on jakoś tam zawsze zahamuje”.  Stopień zużycia elementów układu oraz poziom płynu hamulcowego należy kontrolować regularnie.

Hamowanie to nic innego, jak zamiana energii kinetycznej poruszającego się pojazdu w energię cieplną, którą przejmują tarcze, klocki i opływający je płyn

tarcza hamulca przedniego

Tarcze hamulcowe

Minimalna grubość tarcz hamulcowych jest określana przez producenta i oscyluje między 4 a 4,5 mm. Wartość ta wybita jest zazwyczaj na samej tarczy.

Okładziny klocków

Trudno jest podać jednoznacznie, jaka powinna być minimalna grubość okładzin, ale zazwyczaj minimalny dopuszczalny poziom jest zaznaczony na samym klocku. Przez całą szerokość okładziny ściernej powinien biec rowek. Gdy jego głębokość zrówna się z grubością klocka, należy klocek wymienić. Wartości te są dobierane indywidualnie do każdego pojazdu w zależności od jego mocy i masy.

Płyn hamulcowy

Płyn hamulcowy, jak i inne płyny eksploatacyjne należy wymieniać raz na dwa lata lub częściej. Nowy płyn jest prawie bezbarwny i z wiekiem ciemnieje do herbacianego koloru. Należy obserwować go przez okienko w zbiorniczku. Szczególną uwagę do poziomu płynu hamulcowego należy przyłożyć, jeśli motocykl trzymany jest na powietrzu, ponieważ do układu może dostać się woda, która, gotując się na klockach, uniemożliwi skuteczne hamowanie. Warto też zwrócić uwagę na stan i szczelnośćprzewodów, by nie pozbyć się uzupełnionego płynu przedwcześnie.

zbiorniczek płynu hamulcowego

Opony

Tylko one stykają się z podłożem podczas jazdy. Warto zadbać o to, by były w nienagannym, albo chociaż przyzwoitym stanie i nie stały się przyczyną tragedii.

Najważniejszym zadaniem opony jest zminimalizować tarcie o podłoże przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniej przyczepności. Pomoże w tym odpowiednia głębokość bieżnika i stan gumy. Przyjmuje się, że najlepsze właściwości posiada opona maksymalnie trzyletnia. Nie jest w tym przypadku istotne czy była ona używana, czy tylko leżała w garażu. Po trzech latach guma parcieje, staje się sztywna i nie nadaje się do użytku – mimo iż bieżnik może być bez zarzutu. Datę produkcji odczytamy z tłoczonego czterocyfrowego numeru. Dwie pierwsze cyfry oznaczają tydzień, zaś dwie ostatnie rok produkcji. I tak: 4609 oznacza, że oponę wyprodukowano w 46. tygodniu roku 2009. Polski kodeks drogowy nakazuje wymianę opon gdy bieżnik będzie miał 1,6 mmgłębokości.

"Łysa" opona - na takich NIE jeździmy

Ostatnią rzeczą związaną z kontrolą ogumienia przed sezonem jest kontrola ciśnienia. Więcej o prawidłowym ciśnieniu w oponach.

Łożysko główki ramy

Kolejną rzeczą bezpośrednio odpowiadającą za bezpieczeństwo użytkowników motocykla jest sprawność łożyska główki ramy. Warto ją skontrolować szczególnie w motocyklu, który był lub przypuszczamy że mógł być często „stawiany na koło”.

Sprawdzamy ją przy motocyklu ustawionym na centralnej stopce (lub jeśli owej nie posiada na podpórkach podstawionych pod silnik) i z tyłem dociążonym tak, by przednie koło znajdowało się w powietrzu. W tej pozycji delikatnie i powoli poruszamy kierownicą, sprawdzając czy się nie zacina i nie przeskakuje. Naprawę zużytego łożyska najlepiej powierzyć doświadczonemu mechanikowi.

Olej silnikowy

Jeżeli nie było to zrobione przed sezonem, albo nie wiemy czy było, bo kupiliśmy motocykl z drugiej ręki, warto wymienić olej silnikowy i filtr oleju. W większości motocykli filtr jest papierowy i trzeba po prostu kupić nowy, w motocyklach enduro częściej spotyka się filtry gąbkowe, których regeneracja polega na wyczyszczeniu i zalaniu odpowiednim płynem.

Napęd

Jeżeli jesteśmy posiadaczami motocykla napędzanego łańcuchem, należy sprawdzić jego naciąg. Luz zazwyczaj powinien wynosić 2 – 3 cm i sprawdza się go przez odciągnięcie łańcucha w dół w połowie jego długości  przy motocyklu wyprostowanym (nie na stopce bocznej) i przy różnych pozycjach koła.  Zbyt luźny łańcuch w początkowej fazie psucia się ograniczy moc jednośladu i będzie niszczył zębatki, a krańcowo wykończony może nawet zerwać się i spaść robiąc komuś krzywdę. Typowym objawem niesprawnego napędu jest grzechotanie podczas pracy i rdzawy nalot. Długo i intensywnie używany za luźny lub uszkodzony łańcuch mógł powyginać lub powyszczerbiać zębatki.  W takiej sytuacji należy je wymienić razem z łańcuchem, tak by jedne o drugie nie uszkadzały się coraz bardziej, generując niepotrzebne koszty. Gdy łańcuch jest już sprawdzony, należy rozprowadzić na nim specjalny preparat.

łańcuch

 

Zawieszenie

Przed wyjazdem na piękne polskie szosy warto zadbać o sprawdzenie stanu zawieszenia przedniego, zwłaszcza jego szczelność. W tym celu należy, wciskając klamkę hamulca, mocno docisnąć kierownicę do dołu i sprawdzić czy nie ma wycieków z uszczelniaczy i czy amortyzacja jest odpowiednia – czy amortyzatory wracają do poprzedniej pozycji bez zacięć.

Jak przygotować motocykl do sezonuKosmetyka

Na koniec jeszcze kilka drobnych szczegółów:

  • Oświetlenie i ogólna elektryka (sprawność gniazda zapalniczki, sygnału dźwiękowego)
  • Luz na manetce gazu – powinien wynosić 2 mm.
  • Sprawdzenie czy nie zerwała się linka gazu i sprzęgła.
  • Kontrola ilości płynu w układzie chłodzenia – jeżeli ów występuje.

 

Zdjęcia Suzuki gsx-f dzięki uprzejmości Urlicha.


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!