Inauguracja cyklu driftingowego w Poznaniu

Już w najbliższy weekend 21 i 22 kwietnia odbędzie się inauguracyjna runda europejskiego cyklu driftingowego King Of Europe w Poznaniu. Na wielkopolski tor zjadą najlepsi drifterzy kontynentu oraz czołówka polskich zawodników. Nie zabraknie wśród nich zawodników aktualnych zespołowych mistrzów Polski – Valvoline PUZ Drift Team.

Informacja: Valvoline PUZ Drift Team

DriftingNa liście startowej próżno szukać zawodników z zespołu sponsorowanego przez markę Valvoline. Faktycznie nie zgłosiliśmy jeszcze naszych kierowców do zawodów, jednak wszystko jest pod kontrolą. Zgłoszenia nadeślemy do organizatorów lada dzień. Z całą pewnością wystartujemy na poznańskiej rundzie King Of Europe – mówi team manager Krzysztof PUZ Jędrzejewski.

W ostatnim czasie na fanpage’u zespołu stacjonującego w podtoruńskim Lubiczu pojawiało się wiele informacji o zmianach zachodzących w tym sezonie. Oprócz zmiany silników na amerykańskie jednoski General Motors LS3, team informował również o zmianach w dotychczasowym parku maszyn. Zatem jaką bronią będą dysponować zawodnicy Valvoline PUZ Drift Team na rundzie King Of Europe? Chcemy zrobić ukłon wobec wszystkich kibiców zakochanych w silnikach BMW M-Power, które zastępujemy LS-ami. Dlatego w Poznaniu oraz na toruńskiej rundzie Drift Open, dwa tygodnie później, wystartujemy w specyfikacji sprzed roku – opowiada o planach najbliższych startów Marcin Mospinek.

Zespół chce potraktować dwie pierwsze imprezy sezonu w miarę treningowo i wykorzystać je by wjeździć się w samochody w starej specyfikacji w warunkach bojowych, jednocześnie testując nowe setupy w przerwach między zawodami. Uznaliśmy, że tak będzie nam najłatwiej przygotować się do Driftingowych Mistrzostw Polski, bo to one są dla nas w tym roku priorytetem. Na zawodach startujemy w znanej nam specyfikacji, byśmy mogli szybko sprawdzić się w boju, jednocześnie między imprezami będziemy przekładać silniki i trenować z nowymi agregatami – zdradza Grzegorz Hypki, drugi v-ce mistrz Polski 2011 w klasyfikacji indywidualnej.

To właśnie ze względu na opisywane testy w Poznaniu kibice nie zobaczą Balbiny, czyli BMW E30, którą cały ubiegły sezon jeździł Hypki. W aucie Grzegorza trwają ostatnie prace nad pierwszym zamontowaniem nowego silnika, stąd zawodnik pojedzie I rundę King Of Europe Szczurem – samochodem zastępczym zespołu z sezonu 2011. Szczur w tym roku z nami już jeździć nie będzie, więc będą to jego ostatnie przejazdy w barwach Valvoline PUZ Drift Team, podobnie jak dla naszych silników M-Power, tak dla Szczura będzie to swego rodzaju pożegnanie w wielkim stylu – dorzucił Grzechu.

Darek Fabisiak na poznański tor wyjedzie swoim Mitsubishi Lancerem Evo VIII, który w tym roku zyskał nie tylko nowy bodykit ale również ulepszone serce. Dzięki temu jednostka ma być mniej awaryjna, a sam samochód ma być o kilkadziesiąt kilogramów lżejszy. Jeszcze większe zmiany dotyczą zaś samochodu Marcina Skwierczyńskiego, a właściwie jego nowej driftingowej broni – BMW E30. Po nieudanym sezonie 2011, w którym Marcin zamiast swoje E46 używał auta zastępczego, popularny Małpa podjął decyzję o budowie nowego driftowozu. Będzie to bardzo lekka BMW E30 z silnikiem S62B50. Jeśli testy w tygodniu przed zawodami wypadną pomyślnie, na pewno pojawię się nim w Poznaniu, by powalczyć z europejską czołówką – powiedział nam Marcin.

Informacja: Valvoline PUZ Drift Team


Podobne wpisy:

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco!